reklama
*syla*
kobieta pracująca...
a bo ja wiem? ;D a po co Ci to? Też słyszałaś że się w dół czymś tam układa (nawet nie pamiętam którym końcem :laugh. Ja się do tego nie stosuję bo to za dużo by było zachodu. ;D
*syla*
kobieta pracująca...
powodzenia
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Ja to wiem, że jak się ogórka obiera to od jasnej strony do ciemnej, bo unaczej gorzki będzie. To może to jasne się obcina???
Idę jutro po ogórki. A, mam jeszcze jedno wyjatkowo głupie pytanie - skąd się bierze słoik?
Idę jutro po ogórki. A, mam jeszcze jedno wyjatkowo głupie pytanie - skąd się bierze słoik?
Vertigo ja zawsze jak Syla zalewam wrzątkiem.. więc po 3 godzinach to one są już małosolne.. dużo szybciej przechodzą
Magdusiek ja w tamtym roku widziałam skolko ugodno w realu, tesco itd. I gliniane garnki specjalnie do ogórków i przeróżne słoiki. W tym roku powinny też być.
Magdusiek ja w tamtym roku widziałam skolko ugodno w realu, tesco itd. I gliniane garnki specjalnie do ogórków i przeróżne słoiki. W tym roku powinny też być.
reklama
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
syla robisz ogorki tak samo jak ja...
tylko ze ja nie obcinam do sloikow, bo czasami robia sie kapciowate (bcinam tylko jak robie takie "na teraz") i czasami dodaje troche tej przyprawy do ogorkow - daje taki fajowy posmak, szczegolnie wlasnie malosolnym...
tylko ze ja nie obcinam do sloikow, bo czasami robia sie kapciowate (bcinam tylko jak robie takie "na teraz") i czasami dodaje troche tej przyprawy do ogorkow - daje taki fajowy posmak, szczegolnie wlasnie malosolnym...
Podziel się: