reklama
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Jazz proszę bardzo:
Szybki piernik Efuni
1 kg jabłek obrać i pokroić w kostkę, wymieszać z 10 dkg rodzynek i 10 dkg orzechów oraz 1 szklanką cukru, przykryć i wstawić do lodówki na minimum 1 godzinę.
Po wyjęciu z lodówki dodać: 4 jajka, szklankę oleju (ja dodaję 3/4 oleju, a resztę mleka), łyżeczkę cynamonu (ostatnio zrobiłam bez cynamonu, bo o nim zapomniałam i też było dobre), trzy szklanki mąki, pół łyżeczki proszku do pieczenia, pół łyżeczki sody, wszysko wymieszać.
Powinno się pięknie połączyć i mieć taką mazistą konsystencję. wylać na blaszkę, najlepiej dość sporą, będzie cienkie, ale szybciej się przepiecze.
Piec miniumum 1 godzinę w temp. 190 stopni. a po upieczeniu nie wyjmować od razu z pieca, to "dojdzie" do siebie, można polać polewą albo posypać cukrem pudrem. jest PYYYYYSZNE!
Szybki piernik Efuni
1 kg jabłek obrać i pokroić w kostkę, wymieszać z 10 dkg rodzynek i 10 dkg orzechów oraz 1 szklanką cukru, przykryć i wstawić do lodówki na minimum 1 godzinę.
Po wyjęciu z lodówki dodać: 4 jajka, szklankę oleju (ja dodaję 3/4 oleju, a resztę mleka), łyżeczkę cynamonu (ostatnio zrobiłam bez cynamonu, bo o nim zapomniałam i też było dobre), trzy szklanki mąki, pół łyżeczki proszku do pieczenia, pół łyżeczki sody, wszysko wymieszać.
Powinno się pięknie połączyć i mieć taką mazistą konsystencję. wylać na blaszkę, najlepiej dość sporą, będzie cienkie, ale szybciej się przepiecze.
Piec miniumum 1 godzinę w temp. 190 stopni. a po upieczeniu nie wyjmować od razu z pieca, to "dojdzie" do siebie, można polać polewą albo posypać cukrem pudrem. jest PYYYYYSZNE!
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Kurczak dla DOxy:
PIersi kurczaka filetuję, posypuję delikatnie solą, wkładam do naczynia żaroodpornego. Dodaję dwie łyżki miodu (na jedną duża pierś), podlewam wodą, dodaję trochę sosu sojowego, odkładam do lodówki albo i nie odkładam jak nie mam czasu, bo wszyscy głodni. Na wierzch kładę kilka włoskich orzechów, kilka suszonych moreli, do nagrzanego piecyka na ok 20 minut. Trzeba uważać, żeby woda nie wyparowała całkowicie, bo wtedy miód osiądzie na naczyniu i sie spali. Ale nawet jak się spali i szybko zaleje się wodą to wychodzi dobry sosik, więc nie trzeba panikowac
PIersi kurczaka filetuję, posypuję delikatnie solą, wkładam do naczynia żaroodpornego. Dodaję dwie łyżki miodu (na jedną duża pierś), podlewam wodą, dodaję trochę sosu sojowego, odkładam do lodówki albo i nie odkładam jak nie mam czasu, bo wszyscy głodni. Na wierzch kładę kilka włoskich orzechów, kilka suszonych moreli, do nagrzanego piecyka na ok 20 minut. Trzeba uważać, żeby woda nie wyparowała całkowicie, bo wtedy miód osiądzie na naczyniu i sie spali. Ale nawet jak się spali i szybko zaleje się wodą to wychodzi dobry sosik, więc nie trzeba panikowac
doxa tam jest 100 g orzechów i 100 g rodzynek. ale ja np daje więcej bakalii i mieszam... np skórkę pomarańczową, suszonego ananasa (mniam), ostatnio wkroiłam banana, suszone morele (krojone), i wiórki kokosowe... jak daję więcej bakalii to zawsze mniej cukru, bo rodzynki, ananas, skórka itp to wszytsko słodkie.
aha no i jak postoi w lodówce dłużej (w oryginale było chyba 12 godzin) to nie tylko robi się bardziej orzechowe. jabłka puszczają sok i wszystko ładnie się miesza a i te jabłuszka upieczone są inne
aha no i jak postoi w lodówce dłużej (w oryginale było chyba 12 godzin) to nie tylko robi się bardziej orzechowe. jabłka puszczają sok i wszystko ładnie się miesza a i te jabłuszka upieczone są inne
reklama
robiłam tartę i nie wyszła
tzn. chyba było za dużo ciasta - piekłam pótorej godziny a w środku była taka miękka..nie wiem co zrobiłam źle...Magdusiek mówiłaś ostanio jak byłyśmy na spacerze, że to takie proste - podaj mi swój przepis, może coś inaczej zrobiłam..
Podziel się: