reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Propozycje imion dla naszych pociech

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ja ostatnio słyszałam propozycję imienia dla dziewczynki - Olimpia (komuś ze znajomych takie imię się podoba). Trochę podobnie brzmi jak Oliwia, ale zawsze to inaczej. Tylko jak to zdrabniać - Olimpka?

A co powiecie o imieniu dla chłopca Ernest? Znajomi takie imię nadali synkowi. Ciekawie, niestandardowo tylko czy aby nie skrzywdzili dziecka niechcący? Myślę tu o latach gdy mały będzie chodził do przedszkola, a potem do szkoły.
 
reklama
Mam kolezanke Olimpia i wolaja na nia Ola po prostu.
Ernest nie z mojej bajki. Jak chwile wczesniej pisalam, mam problem z imionamk ;)
 
No tak wybór imienia gdy się jest nauczycielem może być bardzo trudne bo faktycznie imiona nam się z kimś konkretnym kojarzą.
Mnie się np. podoba imię Emilia ale nie dałbym tak córce bo mój mąż ma kuzynke o takim imieniu...i baaardzo jej nie lubię.
Dla chłopca fajne imię to Artur ale też bym tak dziecka nie nazwała bo tak na imię ma mój były szef...

Hehe
 
Hubson - rosyjski terrorysta - doooobre :-D:-D:-D:-D Sama myślałam o Igorze dla synka :tak:

Michalina mój mąż ma podobne odczucia co do Zofii :confused: Jej ale mam dylemat z tym imieniem - może faktycznie - dopiero jak dziecko zobaczę, to coś przypasuję :blink:

Znam i Ernesta, i Edwina, i Albina - fajni faceci, więc te imiona jakoś mnie nie rażą :-) Natomiast znajoma związała się z Arnoldem i to imię budzi głupi śmiech u mnie :cool2::-p
 
Haust - my też postanowiliśmy na razie dać sobie spokój z wyborem imienia. Mamy listę kilku, które całą ciążę się przewijają i czekamy aż mała spojrzy nam w oczy. Ostatnio próbowaliśmy zapytać ją o zdanie - M. wyczytywał imiona z listy i czekaliśmy przy którym się poruszy. :cool2: tak sobie to wymyśliliśmy, że w razie W sama sobie będzie winna :cool2: Niestety, mała nie jest z tych naiwnych i ewidentnie postanowiła nie zabierać głosu.
 
No słyszę dookoła, że Oliwia jest bardzo popularna a jeszcze nie trafiłam na żadną Oliwię :-D ani na małą ani na dużą. Za to dookoła wszędzie Julie i Zuzie.

pracuję w szkole i w jednej z trzecich klas mamy 4 Oliwie i 4 Julki! Moim zdaniem Oliwia i Julka to dwa z najbardziej popularnych imion, przynajmniej w mojej okolicy. Podobnie jak Kuba dla chłopca, w obecnej 5 klasie jest 6 Kubusiów :szok:

hubson witaj w klubie, przekichane jest jak się pracuje w szkole bo każde imię kojarzy ci się z jakimś dzieckiem, czasami imię jest ładne ale źle Ci się kojarzy i klapa, takie imię odpada w przedbiegach. Dlatego my wybraliśmy takie imię, którego nie nosi żadne dziecko w szkole i dwóch przedszkolach gdzie pracuję :tak: zero skojarzeń z żadnym dzieckiem, w sumie z mężem nie znamy osobiście żadnej osoby o takim imieniu więc jest dla nas neutralne bez zbędnych skojarzeń z jakąś osobą.
 
Kurcze nawet gdybym chciała imię zmienić to mój mi nie pozwoli. U mnie nie ma problemu z Oliwiami bo tak jak pisałam nie spotkałam się z nadmiarem. Jednak, wracam do tematu, gdybym chciała zmienić to ten mój pozwoli tylko na Emilię... A tak na imię ma jego babcia i kuzynka. Kuzynki oczywiście nie lubię ze wzajemnością ;-) nawet nie wiem jakie imię mogłabym inne dać bo nic innego nie brałam pod uwagę. Ale gdyby coś to musiałabym już zacząć ostre awantury, lamenty i płacze :-D
 
Widać to zależy od okolicy. U mnie Oliwek i Julek mnóstwo, za to np nie słyszałam nic o Alicjach i Lenach a podobno popularne bardzo. My wybraliśmy Szymona i wszędzie zdziwienie, że takie rzadkie, że skąd pomysł i takie tam. Szymonów u nas pełno ale takich w wieku naszych rodziców. Dopiero potem doczytalam, że podobno najpopularniejsze imię w tamtym roku. Ale zmieniać nie zamierzam. Mnie się bardzo podoba i jak mówię, u mnie oryginalne:) nie dajmy się więc zwariować rankingom :) w końcu statystycznie to człowiek i koń mają po trzy nogi:p:D
 
reklama
Karola, moich dwoch starszych synow nazwalam imionami, ktore nie trafily mi sie do tej pory w szkole - tak jak Ty ;) tylko po 13 latach pracy ciezko o imie, ktore sie nie kojarzy jakos tam. Teraz wybralismy imie, a raczej moj Hubi wybral, a my sie zgodzilismy, ktore kojarzy sie w miare ok :) chcemy z mezem inne w sumie, ale Hubert sie nie zgadza. Zaparl sie i koniec.

Szymona mlodego znam jednego, Lene jedna, Oliwki zadnej. Wiec jak widac, popularnosc imienia to sprawa wzgledna.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry