Propozycje imion dla naszych pociech

[ninja_muffin]

ale żeby obca baba w kiblu... świat się kończy

 

[pola.]

ale żeby obca baba w kiblu... świat się kończy

Hehe, to fakt
Trzeba było zapytać jak pani ma na imię i jednocześnie wyrazić współczucie

 

[emily_emu]

ale żeby obca baba w kiblu... świat się kończy

Moglas sie spytac czy zamierza walczyc z Toba o prawo do opieki ze jej na imieniu Twojej corki zalezy.

 

[ewusia34]

hehe, to fakt
trzeba było zapytać jak pani ma na imię i jednocześnie wyrazić współczucie

:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d

 

[agulam]

nie no ,ninja padlam

ja tez czasami zapominam 'jezyka w gebie' ,po fakcie mam duzo do powiedzenia a w tarkcie zanik pamieci

karola moaj mama i tesciowa co chwile jakies pomysly podrzucaja ale olewka totalna z mojej strony;-)

 

[Undomiel7]

Ninja szok, ludzie to potrafią

Karola jak Ci żal Babci to może daj na drugie Maria? U nas jest taki trochę zwyczaj nadawania drugiego imienia po kimś z rodziny. My akurat nadajemy oba po rodzinie, ale już obaj pradziadkowie nie żyją.

Gertruda... no to ja mam jeszcze gorzej - do wyboru babcie Helga, Genowefa, lub Bronia. Czwarta ma na imię tak jak ja, więc też odpada.

 

[bellina]

No ludzie są udani, to prawda. Mi ostatnio sąsiadka mamy jak byłam w domu swoje racje udowadniała. Ale jej grzecznie odpyskowałam ;-)

A ja mam ładne imiona po babciach: Anna (odpada, bo tak ma na imię była narzeczona mojego), Julia (ale tak miała moja siostra i ma córka kuzyna) i Aniela właśnie. Czwarta babcia - imię nieznane, albo raczej niechętnie pamiętane, więc nawet nie pytałam.
Padło na Anielę, bo aż głupio przyznać, ale chyba gdyby nie to, że ta babcia zmarła jak się z moim zaczynaliśmy spotykać, to możliwe, że byśmy ze sobą nie byli.
Choć mój coś ostatnio marudzi na Liliannę... zobaczymy po porodzie chyba dopiero.

 

[Tusiaczek2402]

Przypomniała mi się historia, którą opowiadala mi moja mama, dokładnie sprzed 40 lat. Moi rodzice mieszkali wtedy w Łodzi i urodziła im się pierwsza córka, na imię dostała Alicja i moja mama była bardzo dumna z tego imienia. Wkrótce potem odwiedzali z małą Alą dziadków na wsi. W tym czasie przyszła sąsiadka, wiekowa już kobieta. Zachwyty jaka to mała śliczna i do kogo podobna i pytanie a jak na imię. Więc moja mama pełna dumy mówi, że Alicja. A kobieta o jak ładnie, to będziecie na nią Luśka wołać. Heh, mama się, aż zagotowała. Ja bym pewnie powiedziała no chyba Ty potem się długo Martwiła że faktycznie tak będą nazywać, na szczęście tak nie było. Alicja została Alą w domu, wśród znajomych Alicją i nikt na nią Luśka nie zawołał
A historia jest już kultowa w mojej rodzinie.

Więc dziewczyny nie stresować się, wszystkim nie dogodzicie:sly:

 

[mama_bobasa]

ta pani w kibelku mnie powaliła
Mnie najbardziej denerwuję kiedy ktoś zapyta się o imię a potem krzywi dziób i daję swoje przykłady. Ba, że daję te przykłady, ale do tego jest święcie przekonany, że któreś z tych imion wybierzemyMoje zdanie jest takie, że każdy kto jest rodzicem miał już szansę na wybór imienia i tak naprawdę nie ma prawa mieszać w tym jak moje dziecko będzie miało na imię.
Siostra męża proponowała imię po ich matce...STANISŁAWA nie chodzi mi o imię,ale o fakt, że rok temu sama urodziła córkę i pytanie od razu nasunęło mi się samo czemu ona nie dała Stasia tylko Julia. Działają mi na nerwy tacy ludzie

 

[arabelka]

poczytała was i brzuch mnie ze śmiechu boli numer jeden pani z kibelka