reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

problemy ze współzyciem

reklama
:-)a mojemu to skolei dac raz to juz by chcial chyba w nieskonczonosc tak jest spragniony :-) Najgorsze jest ze jak juz sie zmusze zeby sie tego tego to on jeszcze sie domaga a ja wymiekam:szok:
 
Mowilam mu o tym- i on jest tego swiadomy- ale taki juz ma temperament ze w kolko o sexie gada- a na mnie to tak odpychajaco dziala ze hej!


faceci chyba juz tak maja ze mysla o jednym:tak:

u mnie tez był kłopot bo ochoty nie mialam ani troche i maz sie wkurzał jak ja tak moge a ja mogłam i juz nie mialam ochoty to nie, ale teraz o wiele bardziej sie stara mnie zachecac masuje caluje itp:happy: takze jest juz ok
 
odswierzam watek
czy wszystkie mamy wrocily do formy?czy ze mna cos nie tak
brak checi......................az wstd przyznac jak meza zaniedbuje.............

po drugie krepujacy problem poporodowy buuuuuuuuuuuuuuu
zle mnie zszyli
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
cos dziwnego sie tam dzieje
nie mam pojeciaczy da sie naprawic.............................
tu nie chodzi o seksik
mam depresje przez to
w marcu do gina

chyba potrzebuje jekies dopalacze

Sylwia, ja tez mialam problem po zszyciu i nie dalo rady wspolzyc.:no: Ale poszlam do gina i kazalam problem rozwiazac! |Ona wyciela blizne po szyciu i zszyla na nowo! (To bylo co prawda jak Ella miala 2 miesiace, ale ona mowila, ze nie raz przychodzily dziewczyny po roku, dwoch zeby naprawic co inni spaprali). Wiem, ze to brzmi strasznie, to wycinanie i zszywanie na nowo:szok: , ale nie jest! Zagoilo sie w tydzien a po ok. 3 spokojnie moglismy z mezem zazywac przyjemnosci... Takze polecam sie tym zajac!! (Blizna jest teraz malenka i w niczym nie przeszkadza, a byla duza i gruba i okropnie bolaca!)
Ja na szczescie chec mam i maz tez i pod tym wzgledem nie moge zupelnie narzekac...;-)
 
widze ze nie jestem sama :) u mnie byl tez ten problem, wszystko bylo ok dopoki nie dochodzilo do czegos wiecej niz pieszczoty poprostu massssakra teraz to calkiem niezle tylko trzeba sporo przed sie napracowac :)
 
emcia z tym ze u mnie to nie blizna.............nie jakis bol podczas kochania to zupelnie co innego-trudno opisac to w slowa a dwa to krepujace i nie tylko podczas przytulanek...................buuuuuuuuuuuuunawet do lekarza nie wiem jak sie z tym zwrocic bo pewnie w ksiazce opisze jako pierwszy przypadek..............buuuuuuuuuuuuuuuuuuu
 
Osinka, Kasianka czy to znaczy, że u Was też cisza zupełna od czasu poczęcia Maluszków? Bo u mnie tak niestety jest i też nic z tym nie robię, a mój małż zamilkł w temacie zupełnie:baffled:
 
reklama
Do góry