reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Problemy z zajściem w ciążę :(((

reklama
Roza - no na początku to siadłam i mówię Mężu to co ja mogę jeśc :confused:...lekko się załamałam...ale jak zaczęłam czytac korespondowac z koleżankami to okazało się, że nie jest źle...robiłam już nawet ciasto do pizzy z mąki razowej i pełnoziarnistej i wyszło bosko...:tak:...teraz zakupiłam ksylitol...ale ponieważ przestawiłam się napicie wody więc nie słodze nim herbaty ale zamierzam np upiec rogaliki z mąki razowej ..tyle, że ja bez nadzienia ale to zawsze coś :tak:...jak wyjdą to zapodam przepisik...
No ja ziemniaków nie mogę, więc pyzy, knedle czy nawet moje ukochane placuszki zmieniaczane poszły w odstawkę... ale radzę sobie nieźle...
Dietę nakazał doktor a ja go słucham.. bo już wiele dla mnie zrobił:tak:
DZIEWCZYNY... gdyby mi ktoś powiedział te 2,5 roku temu, że będziemy mieli problemy z płodnością...to szczerze...wyśmiałabym...Moje cykle są piękne, wzorowe co 28-30 dni..zawsze dwufazowe... staram się dużo ruszac i na prawdę zawsze się zdrowo odżywialiśmy i to oboje...no ja przesadzałam ze słodkim...ale uwierzcie ...nigdy bym nie przypuszczała...LOS WERYFIKUJE NASZE PLANY... moje zweryfikował sam Bóg... czasem mi sił brakuje, czasem siedzę i płaczę bo myślę sobie innym jest lepiej...bach i dziecko... teraz może jeszcze nie umiem patrzec na naszą bezpłodnośc jak na błogosławieństwo krzyża...liczę, że kiedyś Bóg mi ból i cierpienie wynagrodzi...
TRZYMAJCIE SIĘ KOCHANE DO JUTERKA
 
Ostatnia edycja:
Jestem z powrotem.

No no! Roza pierozki, Butterfly knedle... ;-);-) Ale smaka mi zrobilyscie! :-D

Wrocilam z treningu, polozylismy Mie, a teraz relaksik z moim M. :-)

A Wam jak wieczor mija? ;-)
 
Nikusia jestem pełna uznania:-):-) dobrze że radzisz sobie z tym:-)

Butterfly ja też już po kąpieli i siedzę sama bo mąż w piłkę gra:tak:, ale jakoś zmęczona jestem i zaraz się :baffled:kładę

Mary zapraszam na pierożka:-D

A ja wam powiem że juz dawno przekonywałam męża na drugie, czułam że będą kłopoty ( nie myliłam się niestety) Maja miała już 3 lata to śmiechem - żartem podgadywałam - a przekonałam go dopiero w kwietniu tego roku....

Dobrej nocki życzę:-)
 
reklama
Do góry