reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Problemy z kupka:(((

nie mam pojecia dlaczego są zielonkawe. Jedynie wiem jak w pieluszce jest troszku dłużej kupka to zmienia kolor na własnie zielony. Raz Olus miał zielona kupke bo zjadłam sos sałatkowy ziołowy (sztuczne cholerstwo), ale co do lekarstw to hmmm...
 
reklama
Czarodziejko też się własnie nad tym zastanawiam, bo to, że się utleniają na zielono to wiem, ale dziś Emilka zrobiła kupkę w czasie przewijania i juz była zielona i wodnista ciekawe czy to nie przypadkiem po nanie ha, ale przynajmniej już nie ma śluzu jak po zwykłym nanie
 
Ale mam dola...:-(

Paula od urodzenia ma problem z brzuszkiem. Od 3 miesiecy walcze z brzydka kupka (, pelna sluzu, luzna, zielonkawa, smierdzca, nagazowana, z bakteriami) i kiedy wydawalo mi sie, ze wychodze na prosta, to ... pojawila sie krew:no: :wściekła/y:


Do alergii, malego przyrostu wagi dolaczylo jeszcze to...
Jutro znow ide do pediatry.

Zalamalam sie :-(
 
Kajenka nie martw sie musi byc jakas przyczyna takich kupek skoro to tak dlugo trwa??A moze idz do innego pediatry???Daj znac co Ci powiedzial lekarz i glowa do gory musisz myslec pozytywnie:tak:.Trzmam kciuki!!!
 
Dzieki Agus za slowa otuchy :happy:

Mamy dwoch pediatrow- prywatnego i w przychodni (od szczepien i skierowan) i alergologa. Ale do konca 3 miesiaca wszyscy mowili, ze te problemy z kupka to wina niedojrzalego ukladu pokarmowego. Mialam dawac lakcid i przejsc na diete. I faktycznie w tym miesiacu zauwazylam znaczna poprawe i juz sie cieszylam, ze chociaz z jednym sie uporalysmy a tu masz.. :no:
 
Kajenka mam ndzieję, że to nic powaznego, może faktycznie idź do innego pediatry jak radzi Aguś
Trzymaj się i nie załamuj
 
Kajenka współczuję, ale trzymajcie się, ja wierzę głeboko że jeszcze przyjdzie nam się śmiać z tych kup;-)
A u mnie padła moja teoria chyba; bo synek mimo mojego nie jedzenia nabiału i nie podawania od 5 dni NAN HA, zrobił dziś wodnistą kupę:-( jedynie co że nie było uff śluzu , nie śmierdziała, i była jednolitego koloru, ale kurka wodnista :wściekła/y: Cały czas biję się z myślami czy brać go jutro do lekarki ze sobą( na zdrowe dziecko), jak byście zrobiły na moim miejscu??
 
Nadia a bylas ostatnio z malym u lekarza??Jezeli tak to ja bym na Twoim miejscu poszla sama,po co masz ciagnac dziecko w taka pogode(u nas teraz strasznie leje)i w dodatku pelno jest tych wirusow a wiesz konkretnie o co Ci chodzi,wiec chyba nie ma potrzeby...
 
reklama
ja też bym niepotrzebnie nie brała ze sobą maleństwa, lepiej pojsc samej, dzieci szybko łapią zarazki. A nie masz możliwości wezwać lekarza do domku? Oj te kupki, byle to się wszystko juz unormowało...
 
Do góry