saleminka8
Fanka BB :)
no raczej,.. z tego co zauważyłam....
wiedziąła że jest w ciąży i nie oznajmiła szefowej przy zatrudnianiu tylko na 2 dzień...
ja bym tak nie mogła... bo to wstyd człowiekowi w oczy spojrzeć....
nie wiem co zrobi moja szefowa ale postanowiłam że jej jednak powiem...
dzisiaj tak się fatalnie czułam.... że szkoda gadać...
jak mnie zwolni to podobno mogę jej założyć o to sprawę.,,,
bo zwolnienie byłoby bezpodstawne a po 2 wiadomo bvy było wtedy że zależałoby jej na tym żeby nie płacić...
podobno jak pójdę na L4 to będzie musiało mi wpływać co tydzień 80% mojej kwoty...
a jeśli mnie zwolni nie wpłynie nic..... na dodatek będzie miałą problemy w sądzie....
co tydzień 80 % pomieszałaś
za L4 przysługuje 80% ,ale koebieta w ciąży na L4 nie dostaje przypadkiem 100% wynagrodzenia ?
kurde gdzie ja to czytałam
Ja też bym tak nie mogła,że dostarczyłabym zwolnienie po krótkim terminie zatrudnienia.Chyba że choroba lub jakieś problemy to tak,ale nie tak chamsko
Ritmusia to samo pisałam,że na czas określony nie może zwolnic-ale cały czas miałam na myśli umowę o pracę,a K...M nie napisała chyba ze jest zatrudniona na nieokreślony.