emih
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2005
- Postów
- 1 974
Dzięki Pycha że pytasz i zanim zapomnę- gratuluję nowych ząbków ;D
U Kasi Katarek skończył się po dwóch nocach (całe przenosiłam ją na rękach bo nie potrafiła oddychac buzią a w pozycji pionowej było jej jakby lżej) Pomyślałam sobie: lepiej żebym ja była chora niż ona i... w poniedziałek nastąpiło jej cudowne uzdrowienie a ja... mam zapalenie gardła :
Jednak ciekawsze jest to, że wieczór przed jej "choróbką" napiła się wody nosem (podczas kąpieli) i cos jej furczało. Upierałam się że to pewnie od tego i dopiero ciocia- pielęgniarka powiedział że to możliwe- katar i wysoka gorączka przez zalanie noska
Nigdy bym nie pomyślała... A teraz znów boję się jej zarazić swoją infekcją ![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
U Kasi Katarek skończył się po dwóch nocach (całe przenosiłam ją na rękach bo nie potrafiła oddychac buzią a w pozycji pionowej było jej jakby lżej) Pomyślałam sobie: lepiej żebym ja była chora niż ona i... w poniedziałek nastąpiło jej cudowne uzdrowienie a ja... mam zapalenie gardła :