Muszę się z wami podzielić dzisiejszym moim przeżyciem w przychodni. Wybrałam sie z Zuzią do przychodni na kontrolę bioderek. No więc przyjechałam sobie do przychodni a tam jak zawsze pełno dzieci i tłumy. Usiadłam sobie z Zuzią blisko wejścia żeby słyszeć jak nas wołają. Obok nas siedziała parę chłopak z dziewczynną i z malutką dziewczynką, taka maleńka że rozmiar 56 miała chyba za duży. Pomyślałam sobie ze moja Zuzia też kiedyś taka była. Nagle do tych ludzi podeszli jacyś znajomi i zaczęli się wymieniac doświadczeniami z opieki nad maluchami.Okazało się że maleńka ma już 3 miesiące!!!!!!!!!!!! Zostałam w szoku, no ale pomyślałam że może nie każde dzidzi musi byc takie długie jak moja maleńka. Siedzę więc dalej i brzydko podsłuchuje rozmowe moich sąasiadów. Po pewnym czasie sąsiad zapodał tekst- pytanie było: czym karmicie swoją córkę??? Tatuś odpowiada: " kupujemy jej mleko z biedronki albo lidla to 0,5 procentowe, gotujemy i dostaje butle no i nie ma żadnego uczulenia- do tego takie mleko kosztuje niecałe 2 zł a te wszystkie Bebika i Nuny sa takie drogie!!!!!!!!!!!!!!" Co wy na to??? Ja wstałam i musiałam wyjść na korytarz żeby to przetrawić. Jestem tym tak zszokowana że trudno mi nawet wyrazić swoje oburzenie.
reklama
Pycha
mama Mai i Marty
pewnie dlatego dzieciatko takie malutkie ![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Moj Macio po urodzeniu wazył 2550, a teraz juz 6100. Pani doktor powiedziała ze bardzo ładnie przybiera a jest na sztucznym.Pycha pisze:pewnie dlatego dzieciatko takie malutkie![]()
Podziwiam tych rodziców ja bym się odwarzyła dawać normalnego mleka takiemu maluszkowi
empolan
listopad '05 wrzesień '09
Podawanie takiego mleka takiemu maluszkowi to raczej nie odwaga tylko głupota. Biedne dziecko, że ma takich nieodpowiedzialnych rodzców ![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Chyba oprócz głupoty i braku odpowiedzialności dochodzi element biedy. Młodym ludziom zdarza się wpadka i tak to potem jest..... ![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
A co do spania, to mój synek od dwóch tygodni zasypia ok 20, budzę go na karmienie ok 23 i śpi do 5, lub 6 rano.
I podobnie, wierci się nad ranem, albo w nocy i nie wiem co mu jest. Jak dam smoka, to się uspokaja i przesypia jeszcze trochę. W ciągu dnia na przemian śpi i czuwa. Byłam teraz zajrzeć. Obudził się, ale ogląda zabawki, nie domaga się uwagi.
Żeby jeszcze w nocy pociągnął tak do 8 przynajmniej...może się doczekam zanim zrobi maturę, albo pójdzie na studia![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
A co do spania, to mój synek od dwóch tygodni zasypia ok 20, budzę go na karmienie ok 23 i śpi do 5, lub 6 rano.
I podobnie, wierci się nad ranem, albo w nocy i nie wiem co mu jest. Jak dam smoka, to się uspokaja i przesypia jeszcze trochę. W ciągu dnia na przemian śpi i czuwa. Byłam teraz zajrzeć. Obudził się, ale ogląda zabawki, nie domaga się uwagi.
Żeby jeszcze w nocy pociągnął tak do 8 przynajmniej...może się doczekam zanim zrobi maturę, albo pójdzie na studia
![korek5cg.jpg](/forum/proxy.php?image=http%3A%2F%2Fimg325.imageshack.us%2Fimg325%2F990%2Fkorek5cg.jpg&hash=9dd6958fad244e54c7ce4ddc4181f49c)
okropność z czego to dzieciątko ma urosnąć. Żal mitego dziecka. Może to wynika z niedojrzałości rodziców dziecka. ![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Co do spania to mój Kamilek na razie tylko 2-3 nocy miał kiedy zrobił sobie 4 godzinną przerwę, juz duży chłop i ciągle często domaga się pić.![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Co do spania to mój Kamilek na razie tylko 2-3 nocy miał kiedy zrobił sobie 4 godzinną przerwę, juz duży chłop i ciągle często domaga się pić.
emih
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2005
- Postów
- 1 974
zABA Kasia w dzień też sporo śpi, tj na zmianę- ok pół godziny (do godziny) snu na półtorej czuwania. Jeszcze do niedawna długo spała po południu ale jej "przeszło" :
A co do wieczora... No cóż od samego początku kładłam ją ok 19 aby wieczór móc spędzić z moją połówką ;D cały dzień poświęcam jej- bo to wyjątkowo absorbujące dziecko- wymaga ciągłej uwagi, rozmowy, uśmiechów- nawet w dzień zasnąc nie potrafi sama... ALe wieczór jest mój ;D Czasem zdarza się że ceną za to jes pobudka o 5 czy 6 bo do 7 nie wyrzymuje, ale wieczorem możemy obejrzeć film w spokoju, porozmawiać, zjeść itd (pomijając oczywiście "złe dni Kasi" ale zdarzają się one już coraz rzadziej) Wieczorem też czasem nadrabiam całą robotę gdy mój M jest w trasie, bo w dzień na ogół nie jestem w stanie zrobić nic. Zastanawiam się tylko podczas jej drzemek czy zjeść, wyprać, poćwiczyć czy posprzątać a ona już się budzi... Coś kosztem czegoś 8)
reklama
Pycha
mama Mai i Marty
A nasza Maja od 3 dni sama zaczęła zasypiać o 19:30, chyba chce żebay mamusia i tatuś mieli czas się troche poprzytulać, bo juz ostatnio trochę nerwowi chodzili. ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Tylko, że dzis tatus wolał iść grać w siatkę niż mamusię.![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Tylko, że dzis tatus wolał iść grać w siatkę niż mamusię.
Podziel się: