reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Prezenty, prezenty... :)

Adres domu Świętego Mikołaja:
Santa Claus' Office
FIN-96930 Napapiiri
Rovaniemi
Finland

Aga:-D
 
reklama
Mi osobiście bardzo podobają się interaktywne lalki, ale Oliwce bym takiej już nie kupiła (na razie oczywiście), bo dostała na roczek taką z mechanizmem w środku i ją przez ponad pół roku tak popsuła, że lalka za stówę wylądowała w śmieciach. Mianowicie Oli ma nieciekawy zwyczaj od czasu do czasu stanąć sobie na każdej swojej zabawce i zwyczajnie ten wewnętrzny mechanizm w środku złamał się na wysokości szyi lalki.
Ale Jenni może tak nie niszczy zabawek :confused:
Oli w każdym razie lalkę z jakimkolwiek mechanizmem dostanie dopiero za jakiś rok, przynajmniej od nas :sorry2:
 
Kasiad Emilka też czasem staje na brzuchu lalki takiej miękkiej i skacze po niej:tak: też coś tam mówiła wyniszczyła ją bardzo i już nic nie mówi i jest w tej chwili bez ręki :sorry2: chciałam ją wywalić ale nadal mimo nowych najbardziej się nią bawi i mi żal że będzie jej szukać :sorry2: jakbym miała kasę to bym kupiła ewentualnie taką co jak sie naciśnie na brzuszek to mówi mama czy tam płacze bo Emilka często rzuca też tymi lalkami w złości wiec pewnie na końcu też by były bez ręki lub nogi i by nic nie mówiły ;-)
 
Mi osobiście bardzo podobają się interaktywne lalki, ale Oliwce bym takiej już nie kupiła (na razie oczywiście), bo dostała na roczek taką z mechanizmem w środku i ją przez ponad pół roku tak popsuła, że lalka za stówę wylądowała w śmieciach. Mianowicie Oli ma nieciekawy zwyczaj od czasu do czasu stanąć sobie na każdej swojej zabawce i zwyczajnie ten wewnętrzny mechanizm w środku złamał się na wysokości szyi lalki.
Ale Jenni może tak nie niszczy zabawek :confused:
Oli w każdym razie lalkę z jakimkolwiek mechanizmem dostanie dopiero za jakiś rok, przynajmniej od nas :sorry2:
Jenni o lalki dba :tak: chce ze mna je przebierac i wozic we wozku lub wkladac do chodaka:tak: nie niszczy zabawek tylko ksiazki i gazety targa dlatego kupilam jej ostatnio ksiazke o kubusiu ale drewniana:tak::-D
 
reklama
Kasiu,wielkosc jest pojeciem wzglednym.Dla kogos moze byc duze,a dla Ciebie bedzie małe.Moze zapytaj sie sprzedajacego o jakies wymiary?
Ja wacham sie ,bo nie wiem co kupic,czy Fishera czy wyspe Teletubisiow.Juz bylam zdecydowana na wyspe,bo pokazala sie na Allegro po 65 zl...Wczoraj nie mialam sily siedziec na necie,a dzis patrze,a wyspy sprzedane,bo byly tylko 3...Wacham sie wiec dalej;-):baffled:
 
Do góry