Pracująca mama czerwcowa

[zdec]

A ja powiem wam że jestem szczęśliwa że nie długo wracam do pracy już tak na prawdę;P Uwielbiam chodzić do pracy, wracam szybko bo ok14, a mała jest wtedy z babcią Babcia jest szczęśliwa, mała też jak z powrotem mamę widzi, a mama ma mnóstwo nowej energii i cierpliwości i do wieczora może się już z dzieckiem bawić Także dla wszystkich sytuacja korzystna

Wracam do pracy jakoś od grudnia, na pełen etat, ale będę chodzić do pracy 3xw tygodniu a na 2 dni będę wypisywać urlop(mam 46dni zaległego<szok>) Tak więc może pociągnę tak z pół roku... a potem jak to powiedziała moja szefowa coś się wymyśli

 

[_avena_]

A ja powiem wam że jestem szczęśliwa że nie długo wracam do pracy już tak na prawdę;P Uwielbiam chodzić do pracy, wracam szybko bo ok14, a mała jest wtedy z babcią Babcia jest szczęśliwa, mała też jak z powrotem mamę widzi, a mama ma mnóstwo nowej energii i cierpliwości i do wieczora może się już z dzieckiem bawić Także dla wszystkich sytuacja korzystna

Wracam do pracy jakoś od grudnia, na pełen etat, ale będę chodzić do pracy 3xw tygodniu a na 2 dni będę wypisywać urlop(mam 46dni zaległego<szok>) Tak więc może pociągnę tak z pół roku... a potem jak to powiedziała moja szefowa coś się wymyśli

uważam że to świetne rozwiązanie

 

[kpi23]

ale ja bym tak chciała, żeby móc tak urlop rozpisać ...
masz naprawdę super!

 

[zdec]

Kpi a ty nie wykorzystałaś/wykorzystujesz urlopu wypoczynkowego?

 

[kpi23]

wykorzystuję właśnie teraz, kończy mi się 28.12 ...
wolałabym tak jak Ty, że pracować np .3 dni w tygodniu, a resztę urlop i z Małą, ale cóż...

A Ty już zaczęłaś pracę?

 

[zdec]

Tak od zeszłego tygodnia formalnie
Dla mnie minus jest taki, że wracam do pracy szybciej, mała miała dokładnie 5.miesięcy.

 

[kpi23]

A w jakich godzinach pracujesz?
Jak znosisz rozstania z Małą?

 

[zdec]

Pracuję tak od 7 do 14-15.
Rozstania znoszę dobrze bo wiem że mała ma dobrą opiekę - jest z babcią
Być może dlatego tak też jest, że dość szybko po urodzeniu wróciłam do pracy

 

[kpi23]

to mnie pocieszyłaś
ja też tak będę pracować, no i Natalka w dobrych rękiach - z mężem i babcią

jakoś pewnie się ułoży

 

[zdec]

Pewnie że tak Zobaczysz że będziesz jeszcze szczęśliwa z takiego rozwiązania
Super się wraca do dziecka z pracy Ja to pędzę jak na skrzydłach, a mała od razu uśmiech od ucha do ucha jak mnie widzi