A ja powiem wam że jestem szczęśliwa że nie długo wracam do pracy już tak na prawdę;P Uwielbiam chodzić do pracy, wracam szybko bo ok14, a mała jest wtedy z babcią Babcia jest szczęśliwa, mała też jak z powrotem mamę widzi, a mama ma mnóstwo nowej energii i cierpliwości i do wieczora może się już z dzieckiem bawić Także dla wszystkich sytuacja korzystna
Wracam do pracy jakoś od grudnia, na pełen etat, ale będę chodzić do pracy 3xw tygodniu a na 2 dni będę wypisywać urlop(mam 46dni zaległego<szok>) Tak więc może pociągnę tak z pół roku... a potem jak to powiedziała moja szefowa coś się wymyśli
Wracam do pracy jakoś od grudnia, na pełen etat, ale będę chodzić do pracy 3xw tygodniu a na 2 dni będę wypisywać urlop(mam 46dni zaległego<szok>) Tak więc może pociągnę tak z pół roku... a potem jak to powiedziała moja szefowa coś się wymyśli