reklama
Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
jestem jak najbardziej za, ale jak ja się rozpiszę to pewnie zajmie mi to trochę czasu, gaduła ze mnie od urodzenia, więc postaram się usiąść wieczorkiem, albo po obiadku i napiszę coś o sobie bardzo chętnie...chętnie też poczytam o Was :-)
kasiol
Fanka BB :)
Świetny pomysł
Jestem mamą prawie trzyletniej Kalinki, rezolutnego brzdąca który od września idzie do przedszkola Staram się optymistycznie podchodzić do życia i otoczenia Dużo marze, czytam wiersze, uwielbiam poezje śpiewaną...i naturę
Jestem mamą prawie trzyletniej Kalinki, rezolutnego brzdąca który od września idzie do przedszkola Staram się optymistycznie podchodzić do życia i otoczenia Dużo marze, czytam wiersze, uwielbiam poezje śpiewaną...i naturę
No to trochę o mnie
Jestem mamą prawie 3 letniego Tomka. Drugą ciąża i jak i pierwsza była planowana
Mieszkam w Norwegii od 6 lat i pracuję w restauracji.
Uwielbiam czytać książki!
Mam 23 lata więc pewnie jedna z młodszych na wątku
Jestem mamą prawie 3 letniego Tomka. Drugą ciąża i jak i pierwsza była planowana
Mieszkam w Norwegii od 6 lat i pracuję w restauracji.
Uwielbiam czytać książki!
Mam 23 lata więc pewnie jedna z młodszych na wątku
Ostatnia edycja:
Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
no to pora na mnie...mam 31 lat (skończyłam w lutym), uwielbiam fotografię, fotografikę i wszystko co z tym związane...jestem "optymistką rzygającą tęczą" we wszystkim widzę tą dobrą stronę, to lepsze wyjście, mój R natomiast jest pesymistą (sam się nazywa realistą ;-) i niech mu będzie )...z R poznałam się w pierwszej klasie szkoły średniej, mieliśmy bardzo burzliwy związek za małolata,ale w sumie to dobrze i tak nas do siebie ciągnęło i teraz jesteśmy baaaardzo szczęśliwi :-)...braliśmy tylko ślub cywilny w 2007 r (w październiku minie nam 5 lat), ze ślubem było nieźle, bo pojechaliśmy zabukować termin (13. 10 godz. 13:30) a dwa tygodnie przed ślubem dowiedziałam się, że jestem w ciąży, oboje oszaleliśmy ze szczęścia...pierwsza i druga ciąża są ciążami świadomymi i planowanymi...moim marzeniem było, by było 5 lat różnicy pomiędzy dzieciaczkami i tak też będzie (rocznikowo), Amelcia urodziła się w maju 2008 r. (na dodatek prawie terminowo, bo miała urodzić się 19, urodziła się 18 o godz 21:56) :-)
Ella1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2009
- Postów
- 2 065
Mam na imię Ela i mam nadzieję zostać "kwietniówką" 2013.
23 marca 2010 urodziła się nam córeczka Juleczka, którą pokochaliśmy ponad wszystko, a ona przewróciła nasz świat do góry nogami i tak już zostało. ;-)
Na przełomie br. roku byłam po raz drugi w ciąży, ale w 6tc okruszek postanowił odejść...:-(
Teraz pełni nadziei oczekujemy na kolejne małe szczęście.
Mam nadzieję, że wytrwamy w komplecie do szczęśliwego finału za 9 m-cy
23 marca 2010 urodziła się nam córeczka Juleczka, którą pokochaliśmy ponad wszystko, a ona przewróciła nasz świat do góry nogami i tak już zostało. ;-)
Na przełomie br. roku byłam po raz drugi w ciąży, ale w 6tc okruszek postanowił odejść...:-(
Teraz pełni nadziei oczekujemy na kolejne małe szczęście.
Mam nadzieję, że wytrwamy w komplecie do szczęśliwego finału za 9 m-cy
Ostatnia edycja:
Julianka33
Mama Fabiana i Dominika
No to może i ja się przedstawię
Mam na imię Ala i niedługo skończę 35 lat. Jestem mamą, żoną i panią dwóch piesków Kocham zwierzęta - mam też chomika i rybki (w akwarium i oczku wodnym). Mam duszę artystyczną, rysuję, lepię z masy solnej (moje aniołki zrobiły furorę) i do tego tworzę sztuczną biżuterię. Lubię dobre kino (horrory odpadają) i dobrą muzykę. Kilkanaście lat temu straciłam fasolkę w 10 tc. bardzo to z mężem przeżyliśmy. Teraz modlimy się, by nasza fasolka w kwietniu była z nami
Marzymy z mężem o córeczce ale z synka również się ucieszymy. Najważniejsze, by maleństwo zdrowe było
Mam na imię Ala i niedługo skończę 35 lat. Jestem mamą, żoną i panią dwóch piesków Kocham zwierzęta - mam też chomika i rybki (w akwarium i oczku wodnym). Mam duszę artystyczną, rysuję, lepię z masy solnej (moje aniołki zrobiły furorę) i do tego tworzę sztuczną biżuterię. Lubię dobre kino (horrory odpadają) i dobrą muzykę. Kilkanaście lat temu straciłam fasolkę w 10 tc. bardzo to z mężem przeżyliśmy. Teraz modlimy się, by nasza fasolka w kwietniu była z nami
Marzymy z mężem o córeczce ale z synka również się ucieszymy. Najważniejsze, by maleństwo zdrowe było
Ostatnia edycja:
bakteria
Fanka BB :)
Cześć :-)
A ja mam 25 lat, kochanego 2-latka w domu (który jest nerwusem i cholerykiem jak jego tata, ech… ) i kolejne maleństwo w brzusiu. Jestem 5 lat po ślubie z moim ukochanym M.
Mam swoją firmę, ale pracuję głównie dla jednego "pracodawcy". Cóż, po porodzie raczej zostanę na lodzie, ale liczyłam się z tym. Potem się będę martwić Uwielbiamy podróże, ciągle wozimy gdzieś tyłki Pewnie na więcej szczegółów przyjdzie jeszcze czas. Mam nadzieję, że żadna z nas nie opuści listy kwietniówek.
Przyznam, że po poronieniu jestem dość ostrożna, ale bardzo się cieszę
A ja mam 25 lat, kochanego 2-latka w domu (który jest nerwusem i cholerykiem jak jego tata, ech… ) i kolejne maleństwo w brzusiu. Jestem 5 lat po ślubie z moim ukochanym M.
Mam swoją firmę, ale pracuję głównie dla jednego "pracodawcy". Cóż, po porodzie raczej zostanę na lodzie, ale liczyłam się z tym. Potem się będę martwić Uwielbiamy podróże, ciągle wozimy gdzieś tyłki Pewnie na więcej szczegółów przyjdzie jeszcze czas. Mam nadzieję, że żadna z nas nie opuści listy kwietniówek.
Przyznam, że po poronieniu jestem dość ostrożna, ale bardzo się cieszę
Neli29
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2012
- Postów
- 45
Moja kolej
Nazywam się Jola i mam 29 lat i 4 letniego wspaniałego syna Mikołaja jest bardzo kochany i opiekuńczy jak jego tata. M prowadzi swoją firmę ja pracuję w firmie budowlanej jako pracownik biurowy mój szef wie już o ciąży i na szczęście nie widzi żadnego problemu. Po cichu liczę na dziewczynkę ale będzie co będzie ( lecz nasuwa mi się non stop imię Zuzia). Kocham wycieczki, dobre filmy i książki które czytam bez opamiętania .
Nazywam się Jola i mam 29 lat i 4 letniego wspaniałego syna Mikołaja jest bardzo kochany i opiekuńczy jak jego tata. M prowadzi swoją firmę ja pracuję w firmie budowlanej jako pracownik biurowy mój szef wie już o ciąży i na szczęście nie widzi żadnego problemu. Po cichu liczę na dziewczynkę ale będzie co będzie ( lecz nasuwa mi się non stop imię Zuzia). Kocham wycieczki, dobre filmy i książki które czytam bez opamiętania .
reklama
Anka4
Fanka BB :)
To teraz czas na mnie Mam na imię Ania (trudno się nie domyślic;p) i od prawie dwóch lat jestem żoną P. Sama liczę 24 wiosny:-) Jestem nauczycielką języka polskiego i wielką miłośniczką zwierząt: dwa psy+dwa koty;-)Gdzieś tam podświadomie marzę o córeczce, ale synusia też rozpieszczę! No i to by było na tyle
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 77
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: