reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poznajmy się :)

Witam!!
Nazywam się Asia, mam 27 lat i to moja 2 ciąża. 17 czerwca 2011 urodziłam synka, Tymona. Obecnie nie pracuję, jestem mężatką i pilnuję mojego Bąbla. I baaaaardzo chcieliśmy drugiego dzidziusia :-)
 
reklama
Witam Marcowe Mamy:-) Mam na imię Julka, mam 27 lat, jestem rok po ślubie i miesiąc temu zaczęliśmy starania. Leczę się na niedoczynność tarczycy, więc ok pół roku trwało "normowanie" moich hormonów i dobieranie odpowiednich dawek. Szczęśliwie udało się nam w pierwszy cyklu starań, ostatnią miesiączkę miałam 7 czerwca. Boję się o bejbika bo tyle dziewczyn doświadcza poronień:no: W tym roku chyba też zaczynamy budowę domku. Tyle o mnie narazie o dołączam do Was:tak:
 
Witajcie Marcówki:)
Mam na imię Marysia i mieszkam w Warszawie:) Jestem 4 lata po ślubie(ale ten czas leci;)))i mamy już taką małą nieznośną, ale jednocześnie cudowną istotę na świecie- Zośkę:)Zośka ma 19 miesięcy i jest KOSMITĄ;)))A teraz mamy nadzieję, że udało się z drugą ciążą:)2 kreski były mega słabiutkie, ale dzień później na innym teście czerwone jak nigdy:) Jutro wizyta u ginekologa i mam nadzieje, że potwierdzi te 2 kreski:)
Pierwsza ciąża była cudna:) Jedynym objawem był rosnący brzuch:)Po cichu mam nadzieję, że ta też taka będzie:)
 
Hey dziewczyny
Mam na imie Marysia, 27 lat skończę we wrześniu, Moj syn ma na imię Nikodem i ma już 5 lat, kochany z niego łobuz tak na marginesie:-D, w związku jestem juz 9 lat (bez ślubu :p), obecnie pracuje, jestem szczęśliwą mamą i "konkubiną" :-p
czytając wasze opisy o sobie jestem troszkę przerażona, konkretnie chodzi mi o wasze poronienia ponieważ byłam u lekarza 4 lipca i troszkę mnie zmartwił ponieważ z miesiączki wynikało że powinnam być w 7 tyg i 5 dniu a badanie wykazało 4 tydzień i 6 dzień. lekarz powiedział że albo ciąża obumarła i w ciągu dwuch tyg. dojdzie do poronienia:-( albo do zapłodnienia doszło poźniej, pocieszam się tym, że przy pierwszej ciąży było tak samo. Pozostało mi tylko czekać.
Pozdrawiam Was serdecznie i bardzo miło mi Was poznać mam nadzieję, że bedziemy razem przez to 9 msc :-)
 
Ostatnia edycja:
Witam Was, mam na imię Kaśka.
Nasza córcia Oliwia w październiku skończy 2 lata, jest niesamowita :-)
Z mężem jesteśmy po ślubie prawie 4 lata.
Obecnie pracujemy oboje a Oliwia chodzi do żłobka (po skończeniu roczku).
Mam za sobą jedno poronienie, widzę, że wiele z Was też to przeszło :-(
 
Ostatnia edycja:
Witajcie! Jetem Gosia i w październiku skończę 22 lata. Mam synka z września 2010. Teraz liczę na córcię. Pierwsza ciąża przebiegła jakby jej nie było. zero nudności, żadnych bóli i skurczy (przez to cesarka). teraz też zaczęło się nie najgorzej. mam nadzieję że będziemy razem przez te 9 miesięcy :)
 
Witam, mam na imię Kaja i jestem ze śląska. We wrzesniu będę miała 28 lat. W październiku zeszłego roku straciłam nasze 9 tyg maleństwo, które przestało się rozwijać. Teraz udało się i jestem w 6 tyg, termin mam na 5 marca. Za dwa tyg idę na zwolnienie, teraz nie bo od dziś jestem na urlopie. Moja praca jest dość ciężka, stresująca i szkodliwa, dlatego też mój gin od razu chce mnie wysłać na L 4.

Pozdrawiam cieplutko!!
 
czesc nazywam sie Ania. Jestem z Warszawy i w sierpniu skońćze 25 lat. Jestem juz 2 lata po ślubie. O dzidziusiu myślelismy, ale odkładalismy te myśl... przez 5 lat brałam tabletki anty. Mąż chciał dorosnąć do roli ojca. W grudniu zakonczyłam przygode z tabletkami by oczyszczac organizm. Staralismy sie od maja... ale w czerwcu juz mocniej :) no i udało się.. a reakcja meża była.. No nie żartuj... :) Ale ogolnie wiedział ze cos bedzie...
ogolnie pracuje w warszawie, i chce pracować jesli na to zdrowie pozwoli.
Pozdrawiam
 
Cześć. Mam na imię Magda,mam 20 lat. Wczoraj dowiedziałam sie że jestem w ciąży. Na początku byłam w totalnym szoku bo tego nie planowałam ale teraz sie bardzo ciesze. Mój chłopak również sie bardzo cieszy i cały czas mi powtarza że damy sobie rade :) W październiku zaczynam studia. Wiem że pewnie nie będzie łatwo być studentką w ciąży ale chce spróbować.

 
reklama
Lenka witam i gratuluje. Oczywiście, że dasz rade na studiach :-D ja niesty popełniłam ten błąd i zrezygnowałam ze studiów na drugim roku :-(bo zaszłam w ciążę a później to już praca dziecko i tak jakoś nie mogę się na te studia wybrać
 
Do góry