magda1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2007
- Postów
- 2 662
Przeraża mnie odzwyczajanie Oli od smoczka, a ten moment zbliża się nieuchronnie. Ola używa go tylko do zasypiania, w dzień nigdy nie chodziła ze smoczkiem, ale i tak przeprawa będzie ciężka. Jak tylko założy piżamkę, umyje ząbki krzyczy o "mniam mniam".
Brat mojego Piotrka wkurzył się na żonę za brak konsekwencji w odzwyczajaniu od smoka (ulegała płaczom i krzykom), schował smoczka, nie powiedział gdzie, był twardy i nieugięty i po paru dniach się udało.
Może na urlopie spróbujemy, Ola wybiega się cały dzień po dworzu i może padnie bez pomocnika. Zazdroszczę mamom które mają to już za sobą
Brat mojego Piotrka wkurzył się na żonę za brak konsekwencji w odzwyczajaniu od smoka (ulegała płaczom i krzykom), schował smoczka, nie powiedział gdzie, był twardy i nieugięty i po paru dniach się udało.
Może na urlopie spróbujemy, Ola wybiega się cały dzień po dworzu i może padnie bez pomocnika. Zazdroszczę mamom które mają to już za sobą