No wiadomo ze jak dzidzia mala to ma zadkie kupki wiec pozniej juz bedzie sie zadziej zdazac ale z poczatku to mi kaftanikow szlo i szlo.
Co do mycia wszystko zalezy od stanu zabrudzenia malenstwa i mozliwosci.
Jak strasznie sie rozlalo to szybciej i wygodniej jest umyc. No chyba ze nie jest tak zle to mozesz czyscic. Albo poprostu wyczyscic ( tak by nic w wanience nie plywalo) i potem umyc dokladnie.
Zalezy od Ciebie.
Ja urzywalam chusteczek albo waty ale bralam je do cieplej wody i potem przecieralam.
Na poczatek musisz wyczyscic wacikem albo chusteczka na sucho bo jak wezmiesz odrazu mokra to bardziej rozmarzesz i bedzie kicha.
Potem normalnie przemywasz i czyscisz.
Moze z dziecmi mam tylko doswiadczenie male (bo tylko jedna dzidzia za soba) ale tak samo za to wszystko dziala jak sie opiekujesz starszymi ludzmi. Tak samo sie robi bo inaczej sie do ladu nie dojdzie
Co do mycia wszystko zalezy od stanu zabrudzenia malenstwa i mozliwosci.
Jak strasznie sie rozlalo to szybciej i wygodniej jest umyc. No chyba ze nie jest tak zle to mozesz czyscic. Albo poprostu wyczyscic ( tak by nic w wanience nie plywalo) i potem umyc dokladnie.
Zalezy od Ciebie.
Ja urzywalam chusteczek albo waty ale bralam je do cieplej wody i potem przecieralam.
Na poczatek musisz wyczyscic wacikem albo chusteczka na sucho bo jak wezmiesz odrazu mokra to bardziej rozmarzesz i bedzie kicha.
Potem normalnie przemywasz i czyscisz.
Moze z dziecmi mam tylko doswiadczenie male (bo tylko jedna dzidzia za soba) ale tak samo za to wszystko dziala jak sie opiekujesz starszymi ludzmi. Tak samo sie robi bo inaczej sie do ladu nie dojdzie
Ostatnia edycja: