reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Powrót Do Pracy

reklama
Dziewczyny bedzie dobrze ja juz od 4 stycznia w pracy i jest ok. Ale pierwszy dzień twarda byłam i nawet nie zadzwoniłam do domu bo jak bym w tle usłyszał płacz to chyba by mi serce pękło. Wiec teraz mamy taka umowę ze nie dzwonię a babcia dzwoni do mnie tylko w sytuacji awaryjnej - narazie takich nie było.:-)
 
kurcze podziwiam was dziewczyny !!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja ostatnio myslałam o znalezieniu jakiejś pracy ale jakoś boje sie oddac dziecko obcym ludziom do pilnowania (szczególnie Irlanczykom), edhh zobaczymy jak to będzie ...........
 
sylwio mówimy po polsku i po angielsku. Jak się mówi do niej po angielsku to zawsze się śmieje nie wiem dlaczego, może mysli .że się wygłupiamy i gadamy do niej dziwacznie .......:-(
 
Bo ja miałam ostatnio gosci z Białorusi i Wojtek na poczatku sie tak dziwnie patrzył i przysłuchiwał ale potem chyba sie przyzwyczaił i podobal mu sie rosyjski:-) i białoruski tez
A gdy Irena czytała mu bajki po rosyjsku był zachwycony:-D
 
Tak jak to bylo do przewidzenia - jakos przezylam :tak: i nawet cos zrobilam w pracy sluzbowego...

Poza tym, ze oczywiscie caly czas myslalam o Maluchu - czy wszystko oki, czy zjadl, czy poszedl spac, czy nie teskni, czy nie jest glodny......

A jak mnie zobaczyl po pracy, to TAKI USMIECH :-D :-D :-D Serducho podskoczylo!.... :-D :-D :-D

Najlepiej teraz popoludniu, kiedy Matis mial zlapac sobie drzemke, jak zawsze w swoim lozeczku - jak go do niego odlozylam to spojrzal na mnie (caly czas usmiechniety) i wyciagnal do mnie te swoje grubiutkie lapki, wiec wzielam go na rece, polozylam kolo siebie na naszym lozku, a on wtulil sie we mnie i tak przespalismy
godzine :-D :-D :-D Chociaz NIGDY tak nie robilismy!

Taki maly Ktos, a tak sie za nim teskni - nawet sobie nie wyobrazalam.

Zobaczymy jak bedzie jutro, bo musze sie juz zajac prawdziwa robota - mam nadzieje, ze dzieki temu szybciej mi bedzie mijal czas :tak: :tak: :tak:
 
reklama
Sylka, Stokrotki ciekawe jest to co piszecie bo wychodzi na to, ze maluchy juz lapia roznice w jezykach - no. przynajmniej te do ktorych mowi sie stale w jednym. Ja sie tak wlasnie zastanawiam czy nasz rozumie, ze mowimy do niego w kilku roznych czy mysli ze jest to jeden niezwykle bogaty jezyk;-)

Heatherek no to z Matiego niezly przylepek:-) ale fajnie tak pospac razem co...?:-)
 
Do góry