reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

powrót do formy:)))

Ja już 9kg na plusie. Jem trochę więcej, bo moje odżywianie przed ciązą było kary godne. Śniadanie a potem dopiero obiado kolacja o 19. Teraz się w dzień nie głodzę i biorę do pracy kanapki. No i mam większą ochotę na słodycze niestety:zawstydzona/y:
 
reklama
Rybka ja przez ostatni miesiąc też schudłam 1kg i wszystko jest w porządku;)dzidzia się rozwija prawidłowo;)może to stres związany z Twoim brzusiem?buziaki
 
Rybka ja przez ostatni miesiąc też schudłam 1kg i wszystko jest w porządku;)dzidzia się rozwija prawidłowo;)może to stres związany z Twoim brzusiem?buziaki

no spokojnie ja w tygodniu schudłam 1kg bo waże się zawsze w środy
ale spoko nadrobimy:-D:-D:-D

a stres??? ja nie mogę sobie pozwolić na stres:no::no::no: gdybym się stresowała to bym się na ciążę nie zdecydowała;-);-);-)
może mały ze mnie ściąga i tyle
 
Hm, ja z kolei od pierwszego ważenia (gdzieś w 10 tc, bo wcześniej gin stwierdził tylko ciążę i nie ważył) przybrałam łącznie 4,2kg, przy czym w 14 tc miałam ponad kilo mniej, a niestety pomiędzy 18 a 22 tc nadrobiłam 3,5kg (usłyszałam, że 3,5 kg w ciągu miesiąca to za dużo). Wzięłam się więc za siebie, w kąt poszły słodycze:-:)-:)-(i większość kalorycznych rzeczy (ser żółty, śmietana czy białe pieczywo) - w efekcie w ostatnim miesiącu 1,1 kg więcej....chociaż dziś zaszalałam, ale raz na jakiś czas sobie pozwalam na małe szaleństwo;-);-)
 
ja sie dowiem za godzinę:shocked2:Ale nawet po swojej wadze widze ze przytyłam przez ostatni miesiąc co najmniej 2 kg, więc na wadze gina to pewnie z 3,5 kg:wściekła/y:Ta czy siak przekroczyłam 70 i niezbyt dobrze się z tym czuję
 
reklama
Jejku a ja nie potrafię się oprzeć słodyczom... ograniczam jak mogę, ale żeby całkowicie z nich zrezygnować to nie potrafię. Ja je uwielbiam, tak samo białe pieczywo bardzo lubię i go nie zamienię na ciemne. Wkurzam się sama na siebie, że jak tak to marudzę, że tyję zadużo, ale żeby zrezygnować ze słodyczy i zmienić pieczywo, to nie... ehhhh mam zamało smozaparcia w sobie:wściekła/y:
 
Do góry