reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

powrót do formy:)))

Ja już 9kg na plusie. Jem trochę więcej, bo moje odżywianie przed ciązą było kary godne. Śniadanie a potem dopiero obiado kolacja o 19. Teraz się w dzień nie głodzę i biorę do pracy kanapki. No i mam większą ochotę na słodycze niestety:zawstydzona/y:
 
reklama
Rybka ja przez ostatni miesiąc też schudłam 1kg i wszystko jest w porządku;)dzidzia się rozwija prawidłowo;)może to stres związany z Twoim brzusiem?buziaki
 
Rybka ja przez ostatni miesiąc też schudłam 1kg i wszystko jest w porządku;)dzidzia się rozwija prawidłowo;)może to stres związany z Twoim brzusiem?buziaki

no spokojnie ja w tygodniu schudłam 1kg bo waże się zawsze w środy
ale spoko nadrobimy:-D:-D:-D

a stres??? ja nie mogę sobie pozwolić na stres:no::no::no: gdybym się stresowała to bym się na ciążę nie zdecydowała;-);-);-)
może mały ze mnie ściąga i tyle
 
Hm, ja z kolei od pierwszego ważenia (gdzieś w 10 tc, bo wcześniej gin stwierdził tylko ciążę i nie ważył) przybrałam łącznie 4,2kg, przy czym w 14 tc miałam ponad kilo mniej, a niestety pomiędzy 18 a 22 tc nadrobiłam 3,5kg (usłyszałam, że 3,5 kg w ciągu miesiąca to za dużo). Wzięłam się więc za siebie, w kąt poszły słodycze:-:)-:)-(i większość kalorycznych rzeczy (ser żółty, śmietana czy białe pieczywo) - w efekcie w ostatnim miesiącu 1,1 kg więcej....chociaż dziś zaszalałam, ale raz na jakiś czas sobie pozwalam na małe szaleństwo;-);-)
 
ja sie dowiem za godzinę:shocked2:Ale nawet po swojej wadze widze ze przytyłam przez ostatni miesiąc co najmniej 2 kg, więc na wadze gina to pewnie z 3,5 kg:wściekła/y:Ta czy siak przekroczyłam 70 i niezbyt dobrze się z tym czuję
 
reklama
Jejku a ja nie potrafię się oprzeć słodyczom... ograniczam jak mogę, ale żeby całkowicie z nich zrezygnować to nie potrafię. Ja je uwielbiam, tak samo białe pieczywo bardzo lubię i go nie zamienię na ciemne. Wkurzam się sama na siebie, że jak tak to marudzę, że tyję zadużo, ale żeby zrezygnować ze słodyczy i zmienić pieczywo, to nie... ehhhh mam zamało smozaparcia w sobie:wściekła/y:
 
Do góry