reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

powrót do formy:)))

Ionka mam nadzieje, że Ty już po :-) Powiedz co Ty robiłaś, że tak ładnie schudłaś przed ciążą. Ja mam plan zbić wage do 58 kg- jeszcze 4 do celu, a w drugiej ciąży przytyć tylko 10 kg. Myśle, że jest to wykonalne. W ciąży z Przemkiem też pewnie byłoby tyle, ale pod koniec zaczęłam zajadać się słodyczami i waga poszła bardzo do góry. Fajne mam plany :-D mam nadzieje, że się uda.
Koza ja myśle, że ta zasada dotyczy dziewczyn, które przed ciażą miały niedowage. Ja nawet z 58 kg będę w normie. Musiałabym ważyć 53 kg, żeby mieć niedowage. Ale jak to zwykle bywa, życie wszystko zweryfikuje :dry:
Ja dzisiaj miałam iść biegać, ale leje od rana. Najwyżej dzisiaj znowu zestaw ćwiczeń 8 min.
 
Ostatnia edycja:
reklama
juz po :tak:
no ćwiczyłam te 10 minut dziennie, ograniczyłam słodycze i pieczywo, rano piłam wodę z cytryną (chociaż to nie odchudza, ale przyspiesza przemiane materii), a wieczorami czerwoną herbatę ;-) no i codziennie piechotą do pracy pod górę ;-)
oczywiście jak miałam ochotę na pizzę, to jadłam, jak miałam smaka na czekoladę, tez sobie nie odmawiałam, jednak starałam sie, żeby to nie było za często.
 
Oj ja przed ciążą schudłam 23 kg :) w ciąży przytyłam 25, zaczęłam normalnie jeść i kg bardzo szybko wróciły, najszybciej leciały na początku, zostało mi jeszcze 18 kg do wagi z przed ciąży.
 
O matko dziołchy, kiedy ja bede mogla tak odliczac:sorry2: jak na razie to walcze z kilogramami ciążowymi buuuu- jeszcze niby 4,5:zawstydzona/y:
 
Wiecie, ja was podziwiam. Ja zabroniłam mężowi kupowac wagę do domu. Odchudzałam się odkąd pamiętam i chyba w końcu mam dość. W ciąży przybyło mi 9 kg. Teraz jem normalnie, jak mam ochotę na coś niezdrowego czy kalorycznego, to zjadam, bo żyje się raz. Mieszczę się w rozmiar 36/38 (ciuchy sprzed ciąży) więc chyba nie jest źle. Ale wybaczcie, jeśli będę omijać ten watek.
 
reklama
jak ja bym miała rozmiar 36/38 to też bym omijała ten wątek :) jak narazie mam 38/40 z większością 40 więc muszę zjechać do 38 .
 
Do góry