reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

powrót do formy

Przepis na pieczone jabłuszko brzmi pysznie, tylko ten cukier puder...:no: - Kachasku piekłaś z cukrem?

Co do formy - kupiłam sobie jedną nową na ciasto przed świętami ;-)
A na poważnie to ostatnio robiłam coraz dłuższe spacery do lasu jeśli pogoda znośna i razem z Czarkiem ćwiczyliśmy na siłowni (oczywiście Czarek jeszcze nie podnosi ciężarów ani nie jeździ na rowerku). Pani @ nie widziałam od września 2006 i wcale nie tęsknię, ostatnio leczyłam zapalenie jajnika :dry: i mam nadzieję że za tydzień na kontroli będzie już ok.
 
reklama
szopka dałam odrobinę (nie wiem gdzie wpakowałam glukozę), niby się nie daje cukru, ale dałam (w kaszkach, herbatkach czy soczkach można go też znaleźć)
 
No ja bylam z Suri na basenie w sobote i tam bylo takie duze lustro i ...az mnie scielo. Jak ja wygladam na milosc Boskaaaa...

nie ma - biore sie za siebie.

Dziewczyny pytanie z innej beczki - to tych ktore juz skonczyly karmic piersia - czy wam piersi wrocily do ksztaltu z przed ciazy - mi mimo glupich zapewnien ze karmienie sprzyja piersia - obwisly!!! cyce. Nie dosc ze nic z nic nie zostalo chyba mam jeszce rozmiar mniejsze z przed ciazy to jeszcze wisza... no zabic sie mozna...:shocked2:
 
anni ja wciąż karmię, ale znacznie mniej. No i obserwacje mam podobne - nie dość, że rozmiar nie ten, to jeszcze grawitacja wygrała :dry:
 
hmmm, u mnie zaczęły się zmniejszać jakieś 2 tyg. przed końcem karmienia - stąd też przypuszczenie, że mlika mniej...
A teraz... kurdę - rozmiar sprzed ciąży, niestety, znów nie mam nicccccc. A tak było fajnie przez 7 m-cy ;-)
 
ja to chyba jak skończę karmić będę miała wiszące 0 albo -A:dry:

a teraz synek dba o moją formę, co chwilę się budzi a do przejścia mam jakieś 12 m w jedną stronę;-)
 
reklama
No ja bylam z Suri na basenie w sobote i tam bylo takie duze lustro i ...az mnie scielo. Jak ja wygladam na milosc Boskaaaa...

nie ma - biore sie za siebie.

Dziewczyny pytanie z innej beczki - to tych ktore juz skonczyly karmic piersia - czy wam piersi wrocily do ksztaltu z przed ciazy - mi mimo glupich zapewnien ze karmienie sprzyja piersia - obwisly!!! cyce. Nie dosc ze nic z nic nie zostalo chyba mam jeszce rozmiar mniejsze z przed ciazy to jeszcze wisza... no zabic sie mozna...:shocked2:

anni, dlatego ja nie mam dużego lustra w domu:tak: jak chcę się zobaczyć "w całości" idę do windy, gdzie jest lustro na całą ścianę, i raczej jestem wtedy ubrana;-):-D

co do piersi, to moje wróciły już do kształtów sprzed ciąży, troszeczkę się zmieniły, ale nie jest tak źle:cool:

ja to chyba jak skończę karmić będę miała wiszące 0 albo -A:dry:

a teraz synek dba o moją formę, co chwilę się budzi a do przejścia mam jakieś 12 m w jedną stronę;-)

:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
Do góry