Ja w ciazy doszlam do 63kg, czyli +14kg, w dzien wyjscia ze szpitala mialam 57,5 kg a od kilku dni utrzymyje sie na 55,2-55,7. Nie chce juz byc taka chuda jak przed ciaza- wy mi pisalyscie ze lepiej wygladam w ciazy a i maz powiedzial ze wolalby bym byla bardziej kobieca. Sama jakos nie umiem patrzec na te zdjecia z przed ciazy- taki patyk ze mnie byl (hehe, paranoja- przez wiekszosc zycia mialam kompleksy na punkcie swych kraglosci a jak po pierwszej ciazy je stracilam to sie okazuje ze mi ich brakuje ;-)). Nie chce byc plaska... ale chcialabym wyrzezbic cialo bo mam takie sflaczale bleee, prawie brak miesni. Chcialabym to zmienic i w koncu wprowadzic na stale cwiczenia. Jak myslicie, moglabym zaczac juz krecic hula hop, takim zwyklym plastikowym? Przed zajsciem w ciaze zaczelam i spodobalo mi sie- fajnie by bylo juz moc do tego wrocic... Po pologu chce wprowadzic cwiczenia silowe, brzuszki.