reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Powrót do formy z przed ciąży - tracimy kilosy

Dzisiaj pierwszy raz od długich miesięcy założyłam buty na baaaardzo wysokich obcasach - jakież to cudowne uczucie nie być małym, grubym kurduplem :-D
Aż mi małż dzisiaj powiedział, że ładnie wyglądam (fakt, ubranej w w miarę dopasowane ciuchy i w pełnym makijażu dawno mnie nie widział ;-)).
 
reklama
Aż mi małż dzisiaj powiedział, że ładnie wyglądam (fakt, ubranej w w miarę dopasowane ciuchy i w pełnym makijażu dawno mnie nie widział ;-)).

Ja wczoraj usłyszałam taki komplemet, bo jak jechaliśmy do poradni na badania to zrobiłam sobie makijaż (pierwszy raz od wigilii) i wcisłam się w spódnicę i kurtkę sprzed ciąży;) Ależ to było miłe, tym bardziej, że do tej pory mówił do mnie per "przytyta sarenka";)
 
u mnie mały cud.zmiesciłam sie w swoje materiałowe spodnie:-D no z dzinsami jeszcze musze poczekac.......ale juz zaczelam cwiczyc.sumiennie w domku:tak:

ticker.php
 
Mi mąż mówi, że brakuje mu mojego ciążowego brzuszka, teraz nie ma się do czego przytulić...
heheh dobre ;-)
 
Ulkan, mój małż w ciąży nazywał mnie Słoniem :-D Ale dzisiaj to był w szoku, jak mnie zobaczył :-D

claudia, mój na początku też tęsknił za brzuszkiem, ale teraz już się cieszy, że jak się przytulamy, to czuje mnie całą i nie odpycham go brzuchem :-D
 
mój na początku też tęsknił za brzuszkiem, ale teraz już się cieszy, że jak się przytulamy, to czuje mnie całą i nie odpycham go brzuchem :-D
ja nie odpycham brzuchem - ale z kolei cycami.
fajne znów byc kobieta. teskniłam za szpilami i spódnicami, choć przydał by sie fryzjer, kosmetyczka... no i troche cwiczeń
 
damqelle, ja cyce też mam ogromne, ale w sumie zawsze miałam duże, więc jakiejś szokującej zmiany nie ma ;-) A dzisiaj, właśnie w spódnicy, marynarce i butach na obcasach czułam się CUDOOOWNIE :-D I nawet włosy mi się łaskawie ułożyły, choć za fryzjerem też tęsknię...
 
A mi od kilku dni stoi na 63 i już. Ani w górę ani w dół. Przed ciążą wazyłam 60 i teraz bym chciała z powrotem wrócić do tej wagi, a tu lipa. A tak mi dobrze szło do tej pory....Apetyt mi wrócił szalony i non stop musze coś jeść ( a że zawsze pod ręką są biszkopty....). Rodzina zdiagnozowała, że te kilogramy to mam w biodrach (to akurat wiem po spodniach) i w biuście (no tego przy moim przyciasnym 75 E nie da się ukryć). Brzuch jest płaski (no powiedzmy), tylko skóra taka mało jędrna, marszczy się jak nacisnę.... Pewnie bez ćwiczeń się nie obejdzie, ale na to mam jeszcze czas.
 
reklama
Ulkan głowa do góry .. połozna mi mówiła ze jeszcze moze cos spasc.. u mnie tez waga stoi w miejscu.. i nic sie nie rusza.. a mnie ciagnie do czekolady cokolwiek aby słodkie było ..... i tak ze sobą walcze...
 
Do góry