reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Powrót do formy :) WAGA

Nie dosc, ze kochane, to urocze.... W ciazy tak ladnie sie tyje (szkoda, ze czasami po trzeba sie z tym troche pomeczyc). A ja jeszcze nie doszlam do mojej najwiekszej wagi, jakakolwiek mialam w zyciu. Wazylam wtedy 67 kilo.... przybralam jakies 14 w ciagu okolo 7 dni.... Tak w;lasnie wygladaja historie przy duzych problemach z nerkami....
Potem zgubilam z nawiazka...
Teraz w ciazy powinnam chyba dojsc do jakis 72-73 kilo.... zobaczymy, co z tego wyjdzie :-)
 
reklama
Kira25 wazne ze zdrowko narazie nie najgorsze i nerki narazie niefiksuja zabardzo....a Twoja wage chciala byym miec.....no ale mam nadzieje ze male z mlekiem ze mnie wyssie te kiloski :-)
buziaki
 
Myfa ja ważyłam 62 kg przed ciażą a teraz 70kg nigdy nie mialam takiej wagi :D
Wczoraj spotkałam koleżankę - mamę 5 miesiecznego Wojtusia i ona majac 160 cm przytyła 20 kg w ciaży ważyła 80kg
a teraz po 5 miesiacach bez diet tylko karmi piersią wróciła do swojej wagi 60 kg i nosi rozmiar 38 a
wiec nie jest tak źle z powrotem do wagi sprzed ciązy!!!
 
widze ze jestesmy podobne Karolla ja po slubie przytylam 5 kilo ....wczesniej przy moich 172 cm wzrostu wazylam 58 w lepszych czasach do 63 w innych :-)
buziaki....
 
No właśnie po ślubie trzeba obiadek zrobic, a to jakaś kolacyjka a wcześniej dietka była i waga idealna 59-60 kg były nawet czasy
że miałam 50-54 kg ale o mało sie w chorobe przez to nie wpedziłam ach szkoda gadac!!
Pozdrowionka
 
:) Tak po ślubie obiadek u jednych rodziców potem do drugich ciasteczko tu ciasteczko tam . Wieczorkiem mężuś zaproponuje wyjście i wtedy jakieś lody :laugh: :laugh: :laugh:
tak tak i waga w górę :laugh:
 
rodzicow na szczescie daleko mielismy ale moje popisy w kuchni i wzpadz......zrobily swoje 5 kilo w gore w 4 miesiace pozniej sie opanowalam i tylko mezowi dogadzalam w jedzonku...
 
reklama
No Myfcia widze że już nie tylko kierunek studiów nas łaczy ja uwielbiam gotować
jestem totalnym samouczkiem, czasem coś od babci sie dowiem jak zrobić
ale ja poprostu lubie pichcić i to najczesciej jakieś dziwactwa a teraz jestem
fanką programu Pascal- poprostu gotuj to moj guru :D
 
Do góry