reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Powrót do formy mamuś czerwcowych :) Wątek mobilizacyjny

reklama
No to ja jestem po pierwszym od półtora roku wypadzie na siłownię i pewnie jutro będę cierpieć :) oczywiście starałam się delikatnie ale człowiek głupi jest i tak z rozpedu zrobiłam prawie wszystko to samo co jak chodziłam regularnie...oj będzie płacz :) mam nadzieję że nie polegnę zupełnie bo mąż wyjeżdża...
W każdym bądź razie mój "stan wyjściowy" 98 cm w biodrach, 78 (o zgrozo!!!) w pasie i 66,5 kg- i tu się przy okazji wydało że jakiś kilogramik przybył przez ostatnie 2 miesiące :( - piszę bo chcę zobaczyć czy przy takim lajtowym planie czyli raz w tyg siłownia, raz basen no pewnie ze 3 razy spacery (reszta spacerów - babcia) da się coś z tym zrobić :) Powiem wam że gdyby nie studia to bym i ze 3 razy w tyg ćwiczyła albo i więcej... no i trzeba skończyć z późnymi kolacjami (właśnie jem) i nadmiarem słodyczy - nie mówię że w ogóle nie będę jadła słodyczy bo stawiam sobie bardziej realne cele :) no to by było gadania na tyle, zamelduje za jakiś czas jak idzie
 
1. Sylwia 182 cm
2. Ela 164 cm

Baśka trzymam kciuki za wytrwałość!
 
1. Sylwia - 182 cm
2. Ela - 164 cm (ell)
3. Patrycja24berlin - 168cm
4. KasiaDe - 170 cm

5. Fusik - 155,5 cm
 
1. Sylwia - 182 cm
2. Ela - 164 cm (ell)
3. Patrycja24berlin - 168cm
4. KasiaDe - 170 cm
5. Fusik - 155,5 cm

6. Heatherek - 175 cm
 
reklama
1. Sylwia - 182 cm
2. Ela - 164 cm (ell)
3. Patrycja24berlin - 168cm
4. KasiaDe - 170 cm
5. Fusik - 155,5 cm

6. Heatherek - 175 cm
7. Irma - 172cm


dobrze że nie robimy tabelki z kilogramami bo bym prowadziła;-):-)
 
Do góry