reklama
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
Woooow Kasia gratuluje ja dzisiaj mam w palanach mniej wiecej tyle z kijkami
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
Dasz rade tylko ze pogoda iscie listopadowa nam sie zrobiła
Kasia Kucińska
Majowa Czerwcówka '06 :)
10 km, podziwiam, ja bym pewnie padła po 2
Urlopujemy się w tym tygodniu, ale domowo, bo już na ten rok budżet wyjazdowy wykorzystaliśmy, a poza tym doprowadzenie do stanu używalności mojej żuchwy wymaga niestety dużych nakładów finansowych, no i w związku z tym prawie codziennie chodzę na fitness i wszyscy razem na basen :-) Marta zaczęła pływać- co prawda z głową w wodzie (maska i rurka oczywiście w użyciu), ale zawsze coś :-) paskudna pogoda popsuła nam plany, bo mieliśmy się wybrać do zoo, Łazienek, ogrodu botanicznego, skoczyć do Nieborowa, a tu lipa... Liczę na to, że zrobi się choć trochę cieplej, bo w piątek mamy w planach wypad do Białowieży. No ale wracając do tematu, mimo wzmożonej aktywności fizycznej waga nie chce pokazać ani trochę mniej.
Urlopujemy się w tym tygodniu, ale domowo, bo już na ten rok budżet wyjazdowy wykorzystaliśmy, a poza tym doprowadzenie do stanu używalności mojej żuchwy wymaga niestety dużych nakładów finansowych, no i w związku z tym prawie codziennie chodzę na fitness i wszyscy razem na basen :-) Marta zaczęła pływać- co prawda z głową w wodzie (maska i rurka oczywiście w użyciu), ale zawsze coś :-) paskudna pogoda popsuła nam plany, bo mieliśmy się wybrać do zoo, Łazienek, ogrodu botanicznego, skoczyć do Nieborowa, a tu lipa... Liczę na to, że zrobi się choć trochę cieplej, bo w piątek mamy w planach wypad do Białowieży. No ale wracając do tematu, mimo wzmożonej aktywności fizycznej waga nie chce pokazać ani trochę mniej.
Kasia, pieknie - tak codziennie na fitness!
Wiesz, te moje 10km, to tak spokojnie, truchcik, a nie szybki bieg, bo wtedy padłąbym tak jak i Ty po 2 km ;-)
Fajnie, że Martuś pływa. Myślę, że lepiej że z głową pod wodą, niż na "żabkę dyrektorską" ;-)
Wiesz, te moje 10km, to tak spokojnie, truchcik, a nie szybki bieg, bo wtedy padłąbym tak jak i Ty po 2 km ;-)
Fajnie, że Martuś pływa. Myślę, że lepiej że z głową pod wodą, niż na "żabkę dyrektorską" ;-)
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
No niezle dziewczyny... ja rower jak kupilam tak sobie stoi juz drugi tydzien :-d cala ja
reklama
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
U mnie rolki albo kijki albo kosiarka
Podziel się: