reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Powrót do formy mamuś czerwcowych :) Wątek mobilizacyjny

reklama
Jako że dziś luksus i zajęcia od 12, zaliczyłam rano fitness- godzinka TBC, oj zmachałam się bardzo, ale fajnie było :-) jutro skończę o 18, i wybieramy się na basen :-)
 
Ja dziś zaliczyłam basen, ale z dzieciakami ;-) Ale wczoraj fitness. Ale nie bardzo byłam zadowolona, bo było zastępstwo i tamta pani nie przypadła mi do gustu
 
Dużo zależy od osoby prowadzącej. Ja za radą koleżanki trafiłam na super babeczkę, i jakoś nie mogę się przemóc, żeby pójść na inne zajęcia, bo będzie inna osoba.
A na basen jutro z Mysią się wybieram, mąż coś kręcił nosem, to niech siedzi w domu :-)
 
My dziś po basenie z dziećmi. Ale tym razem ja nie pływałam, bo jednak zatoki jeszcze nie doleczone, to wolałam nie ryzykować pogorszenia sprawy.
 
My regularnie chodzimy na basen ale to raczej zabawa niż pływanie, bo Wojtek uwielbia Park Wodny:-D, pływamy pod prąd, ze zjezdzalni i na falach;)
 
Sylwia, fajnie, że Wojtek wody się nie boi, fale mu nie straszne, więc nauczenie pływania to kwestia czasu:tak:
 
reklama
Do góry