reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Powrót do formy mamuś czerwcowych :) Wątek mobilizacyjny

reklama
powiedzmy, że zaczęłam dietę, tylko ja mam słabą wolę no i cały czas jestem głodna. Zjadłam chyba już wszystko co miałam i dalej jestem głodna. Jak dla mnie będzie ciężko. Swoją drogą Adama nie przyjeżdża na weekend i chciałabym do przyszłych jego odwiedzin co nieco zrzucić, tylko jak. Jestem taka głodna. Idę na jajo.
 
ja zaczynam od poniedzialku- nie wytrzymalam i zjadlam chleb:p...no jakos motywacja mnie opuscila, bo wiem, ze w niedziele wypije z 2 drinki (ur.Gracunia) wiec po co sie teraz meczyc-zaczne od pon:D
 
a ja jak nigdy do teraz sie trzymam... rano puszka tunczyka w sosie wlasnym i jogurt naturalny...na obiad zrobilam sobie klopsiki z indyka na parze do tego dozwolone korniszony ;) na kolacje-wlasnie jem cos ala serek homogenizowany 0,1% ze slodzikiem i aromatem waniliowym...prawie 2 litry wody wypilam do teraz...no i to juz chyba bedzie dla mnie dzis wszystko...z mojego testu wyszlo ze powinnam stosowac tylko trzy dni faze uderzeniowa... w sumie to dobrze bo dolacza wtedy wresczcie wazywka :))) no i bede mogla robic nalesniki :))) jutro moze upieke dukanowskie buleczki badz chleb zebym miala cos na sniadanko jesc ;) samej wedliny nie lubie...
 
Trzymajcie się dziewczyny!

U mnie dziś 59,9 kg- czyli 2,1 sobie poszło w ciągu 5 dni, mimo, że dwa razy zjadłam coś, czego nie wolno- raz chwila słabości, raz z musu, bo utknęłam w pracy i nie miałam nic innego niż ciastka ze spotkania :-) Czyli osiągnięcie 57 kg przed urlopem wydaje się realne- a zaczynamy urlop 16 lipca :-)
 
Kasia super :)

Ja dzis zaczynam dzien od jogurtu naturalnego plus 5 malych klopsikow z wczoraj ze swieza bazylia...na obiad bede sobie robila piers z kurczaka :) a na kolacje jajko z losioiem ,szczypiorkiem i sieza bazylia ;) tak jak Ty KASIA wyjezdzamy 16-stego i do tego czasu bedzie trwala moja dieta...bo niestety te dwa dni w Pradze mam zamiar spedzic "po ludzku" :-) czyli zjesc ich knedliki,posmakowac prazonego sera no i chlapnac slynne piwooo :) potem po powrocie bede dalej myslec ;)
 
no to ja zaczynam te diete od poniedzialku i musze zrzucic 5 kg do 23 lipca:):) jak czytam o Waszych osiagach to mysle,z e i mi sie uda zmiescic z czasem i ten wynik osiagnac;)
 
ja narazie nie widze zadnego postepu... jeszcze dwa dni na udezeniowej...przeciagam o dwa dni wiecej niz mi test wyliczyl...jakos dwa dni wydawaly mi sie stanowczo za malo...mysle ze po tej pierwszej fazie nie bede miala mniej niz 1kg.jak teraz ta dieta nic nie da przez dwa tyg.zadnych postepow to naprawde ze mna cos nie tak..bo zero cukrow,tylko jogurty,serki,mleko odtluszczone...wedlina max 3 % tluszczu...no i chude mieso czyli piers kurczaka i palki bez skory...jajek jeszcze nie jadlam...o sorry jedno..
 
reklama
Pati i jak dieta, bo ja weekendu nie przetrwałam;) no i chyba wole jednak South Beach bo dla mnie samo prawie białko na uderzeniowej jakos tak słabo mi pasuje.

Dzisiaj wiec po pracy robie zakupy i zaczynam dietke moją sprawdzoną no bo potem przyjedza kumpela na pare dni wiec z diety beda nici.
 
Do góry