Fredzia - nie przesadzaj kobitko! NIe mysl o tych kg co Ci przeszkadzają-wygladasz naprawde bardzo ładnie i jestes przede wszystkim zadbana - a zadbana kobieta mimo kilku dodatkowych jest niekiedy bardziej sexy niz niejedna modelka ..Uzywaj zycia, kontroluj (nie przesadzajc) to co jesz, wsiadaj na rowerek, ciesz sie zyciem a waga na pewno sama zleci!..cierpliowsci, wytrwałosci i dobrego samopoczucia Ci zycze!
reklama
Fredka nie przesadzaj. Wiesz jaki jest Twój problem? Masz bardzo negatywne zdanie na swój temat i raczej nie akceptujesz siebie. Musisz się dowartościować bo naprawdę pięknie wyglądasz a to że są gdzieś jakieś nadmiary? co z tego, żyj chwilą i ciesz się życiem. Ja też mam czasem takie dni że najlepiej nie patrzyłabym w lustro ;-)ale potem mówię sobie; głupia jesteś, dobrze wyglądasz a najważniejsze to być szczęśliwą i dobrze się czuć. Mam swojego mężczyznę który mnie kocha i uwielbia moje ciało i to najważniejsze. A teraz kiedy jest ciepło, świeci słońce, można się opalać i uprawiać różne sporty tylko patrzeć jak ciało zacznie się modelować
Fredka - dziewczyny dobrze mówią !!! pamietaj że osoby na diecie są nie do zniesienia i nikt ich nie lubi ;P ja myślę że po pierwsze - akceptacja siebie, kilka fajnych ciuszków dopasowanych do budowy, makijaż - na tyle, żebyś czuła się atrakcyjna, a potem ewentualnie więcej ruchu i zdrowej żywności - chodzi o więcej warzyw i owoców, broń boze dietę - i trochę samo zejdzie, a dietami się zakatujesz i efekt jojo i w ogóle do dupy... chociaż ja patrząc na zdjecia wcale nie uważam że to ci potrzebne - no ale żebyś ty się dobrze czuła!!!
PS ja tez mam parę wałków za dużo - i to w sumie od zawsze ale na co dzień jakoś o tym nie pamiętam - mam za duzo innych spraw na głowie
PS ja tez mam parę wałków za dużo - i to w sumie od zawsze ale na co dzień jakoś o tym nie pamiętam - mam za duzo innych spraw na głowie
dzieki dziewczyny za słowa otuchy. Trochę zazdroszczę szupłym kobitkom. Nie mówie że jestem gruba.. tylko tak dla siebie wolałabym wazyć troszke mniej. Mieć mniejsze 4 litery :-):-):-):-):-) i mniej centymetrów w biodrach:-):-):-). Reszta .. da się przezyc. A tak poza tym chce wolneeeee......... . Juz nie moge się doczekac swobody. wczoraj dałam sie namówic po wielu męczarniach słowno duchowych na przejażdżkę rowerową z Ola na foteliku. Rany strasznie mi to pomoglo. Wreszcie troszkę się zrelaksowałam. Ten mąz to ma ze mna przekichane. ale fajnie było. Ola była zadowolona, pies się wychasał a mnie głowa przestała boleć:-). Z tego wszystkiego poszłam na zakupy o 22.30. No nic to w porównaniu z moim wielkim zniechęcenium jutrzejszym dniem. Musze iść do pracy. Ale za to w przyszły piatek uciekam i wyjeżdamy na 3 dni do znajomych na działke. po czym w środę przed bozym Ciałem jedziemy w góry. Hip hip hurrrrrrrrrrrrra. wolnośc się zbliża:-)
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
Fredzia no widzisz jak niewiele do szczęścia potrzeba:-) az milo sie czyta takie radosne wypowiedzi
reklama
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
No a mi tylko troche slonca potrzebne bylo i juz inaczej na siebie patrze...boki mam okropne ale w dupie to mam
Stroj przyslali juz,nawet sie opalallam juz w nim bo slonce bylo megasne...pysk juz sobie opalilam slicznie...az mi Adam zazdrosci-hahahahaha
cisze sie ze juz w oncu mozna smigac w japonkach,krotkich spodenkach itd...Lato w pelni-przynajmniej tam gdzie ja sie pojawiam
A oprocz tego slonca to troche komplementow od znajomych,kilka meskich spojzen i ju czlowiekowi dobrze w swojej skorze ;-)
Stroj przyslali juz,nawet sie opalallam juz w nim bo slonce bylo megasne...pysk juz sobie opalilam slicznie...az mi Adam zazdrosci-hahahahaha
cisze sie ze juz w oncu mozna smigac w japonkach,krotkich spodenkach itd...Lato w pelni-przynajmniej tam gdzie ja sie pojawiam
A oprocz tego slonca to troche komplementow od znajomych,kilka meskich spojzen i ju czlowiekowi dobrze w swojej skorze ;-)
Podziel się: