reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Powozy naszych maluszków :)

reklama
hahahaha karolina to ja później uciekam z kraju!!! :-D a tak serio to jadę, mierzę, znienawidzą mnie tam chyba ale będę upierdliwa aż się nie zdecyduję. bebetto robią w 2tygodnie, ale jedo już ok. miesiąca. okazało się moja koleżanka z pracy ma jedo i jest zachwycona. jedyny mankament - budka na spacerówce faktycznie nie jest super wysoko, ale ona twierdzi że córki jej przynajmniej nie zawiewało a i tak było dobrze i mała siedziała grzecznie. dziecko ma mega ruchliwe, całe miesiące z kolką. a wózek niezniszczalny. jej wszyscy znajomi go mają i chwalą. no nic... w sobotę decyzja!
 
e-de - w 2013 budka większa o dobre kilka centymetrów niż w poprzednim. Jest w podobnym standardzie jak większość wózków zagranicznych. Moim zdaniem nie można tych wózków porównywać do polskich bo są całkiem inne. Ja nie chciałam jeździć wielką landarą. Myślę że w wózkach chociażby quinny budy są mniejsze niż w evo. Dla mnie priorytetem była waga i wymiary bo ja landary do matiza nie wsadzę a autem jeżdżę codziennie. Chciałam też żeby wszystko było faktycznie na klik klik bo ja później jak juz schudnę do swoich normalnych rozmiarów nie bede miała siły mocować sie z wózkiem i szarpać przy jakiejkolwiek kombinacji. Wiesz no każdy ma inne wymagania w zależności od potrzeb. Ja "miastowa" to nie potrzebuje ciężkiego wielkiego wózka na wertepy ;-)
 
no ja wreszcie zabrałam się za ogladanie wózków i studiowanie opini i rankingów... myślę o bebetto luca , jedo fyn , mutsy evo z pompowanymi kolami (zgapiłam od Lori;-)) lub mutsy 4rider te dwa ostatnie niestety trochę droższe.
narazie bylismy w jednym sklepie i podotykałam tylko luce i w sumie fajna jest spodobala mi sie tylko martwi mnie brak opinii na necie- a solaris model bardzo podobny nie ma za rewelacyjnych not:crazy:

Lori ty chyba znawczyni w mutsach...w czym wg Ciebie lepsze jest Evo od 4ridera?
Monia czekam na info co wybrałaś bo podobne mamy gusta;-)ten Baby Design Lupo Comfort 2013 podoba mi sie ...musze go zobaczyc na zywo

A dzisiaj dwie kolezanki bardzo mi zachwalały X-landery XA ale jakos mnie nie przekonały
 
magdzia - ja tez przez sekunde myslalam nad 4riderem , ale szybko skreslilam za wage i wielkość. Nie wlazł by mi do bagażnika.

jesli chodzi o x landera xa to ja bardzo bardzo odradzam. Mialam przy Matusiu i szczerze nienawidzilam ten wózek i nigdy bym go juz palcem nie tknęła. Za to dzięki niemu wiedzialam na co dokładnie zwracać uwagę przy wyborze wózka dla Lili.
 
Lori a co nie tak z X -LANDEREM XA ?
Licytowalam 2 wozy na raz wlasnie Xlandera xa Jungel i mojego wygranego Maxi Cosi mura jak dobrze ze wygrałam mura :)
 
mag_dzia ja mam Mutsy 4ridera i jestem mocno zadowolona. Cieszę się że po synku nie sprzedałam bo zapewne kupowałabym teraz znowu ten sam model. Zdrabniutki i świetny w prowadzeniu.

Moje koleżanki miały x-landery i zadowolone były.
 
no i akurat na konkretnym przypadku widać że jak ktoś nie spróbował czegoś lepszego to bedzie zadowolony bo nie wie że może być lepiej. Moje koleżanki "podwórkowe" miały wózki takie wielkie, cieżkie bez skrętnych kół i tez mi mówiły że są bardzo zadowolone ( bylam w tedy w ciąży z Matim). Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

wady x landera xa :
- siedzisko spacerówki nie rozkładane na płasko tylko na pół leżąco ... beznadzieja
- znowusz jak chcesz żeby dziecko siedziało to sie nie da zrobić na prosto tylko jest na pół leżąco tylko troche mniej niż w tej pozycji co niby ma być na leżąco
- pałąk do trzymania dziecko ma na wysokości oczu wiec zasłania mu cały świat i Mati sie wkurzał, a czasami jak sie przejechało po jakis dziurach to walił w niego głową :dry: ... wybrałam mniejsze zło i pałąk był całkowicie ściągnięty co do codziennego użytku było ciężką funkcją bo chodził bardzo opornie. Poza tym i tak by się pałąka nie trzymał skoro był na pół siedząco :dry:

- oparcie wózka rozkładane i składane za pomocą paska. W sklepie to nie był żaden problem, gorzej jak dziecko podrosło miało już ze 6 kg + torba wypchana rzeczami. Żeby podnieść oparcie musiał mi ktoś pomagać.

- może i była funkcja wpinania fotelika na stelaż, ale z niej nigdy nie skorzystałam bo żeby ściągnąć spacerówke to trzeba było sie namęczyć bo nie było mechanizmu na klik klik tylko takie zaczepy na ramach, jeszcze gorzej przy zakładaniu siedziska. Tak wiec mogę powiedziec że dla mnie funkcja wpinania fotelika nie istniała

- nie ma możliwości ustawienia spacerówki przodem i tyłem do kierunku jazdy co akurat przy tym wszystkim było najmniejszym problemem, chodź widzę że teraz to jest juz standard.
 
reklama
Do góry