reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Postępy naszych pociech

reklama
Ella tez do czysciochow nie nalezy, ale jak juz dorwie chusteczki do pupy to myje sie cala razem z glowa i wlosami:-D:-D Po jedzeniu natomiast tez syf taki, ze nie wiem jak ja wyciagac z fotelika! Do kosza wywala WSZYSTKO wiec musze co jakis czas kontrolowac co tam sie znajduje zeby nie wywalic np. portfela czy komorki bo obie rzeczy juz tam ladowaly!!!:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
 
Iga z chusteczkami ma tak samo - myję się nimi cała:-):-) wogóle ma mnóstwo śmiesznych przyzwyczajeń..jak była mała to tatuś ją często całował w nóżki, czasem też delikatnie podgryzał:-D teraz jak ją ubieram w piażamkę, wyciąga nóżki i mówi "gryziemy nóżki":baffled:

powtarza już niestety wszystko:shocked2:łącznei z tym czego powtarzać nie powinna. nie wiem czy chwaliłam się najdłuższym zdaniem wypowiedzianym przez moje dziecko., ale zrobię to jeszcze raz;-)kiedyś nie mogła sobie poradzieć z ubraniem spodenek, męczyła się, męczyła w końcu rzuciała je mówiąc "spodnie za małe kupiła mama":-D
 
kasianka brawa dla Igi!
Maksiu też coraz więcej mówi i codziennie mnie zaskakuje, wczoraj podszedł do łóżeczka Kamili jak ją usłyszał i mówi " toto budził" Bo ja tak nad nią staje i mówie :a kto to się obudził:-) no i siostra go szkoli bo woła juz za nią "Ola oddawaj" i juz mówi sam na siebie; Matsiu, Matsiu bawi, Matsiu jał, pał , myje itd.
 
Mój młody ma pomysły nie z tej ziemi. WIdział dzisiaj jak moja mama wkłądałą bułkę do piekarnika, żeby ja trochę wysuszyć. Po jakimś czasie wziął malutki rondelek, nasypał do niego karmy dla psa, wstawił do piekarnika, resztę karmy rozsypał po blaszce. Latał później po domu i wołał "nianienia ama".Nie wiem po kim on ma takie pomysły:szok:
 
reklama
Maja dzisiaj nas wprawiła w mocne osłupienie okazało sie ze zna i nazywa przynajmniej 2 kolory. Do sklepu w ktorym zawsze wysępia balon wpadła z okrzykiem: Cześć balon plose (proszę nie zawsze wychodzi)
Ekspedientka podała jej czerwony balon na to Maj - czerwony nie zielony daj.

Ostatnio hitem jest słowo cześć i witanie się - z powodu choroby przez większą część dnia witam się z wszystkimi maskotkami...

Odnośnie naśladowania Maja dzisiaj próbowała pomalować oko swoja kredka ....
 
Do góry