reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Postępy naszych pociech

kelts pisze:
paulinka kategorycznie odmawia lezenia w wozku na plako!kategorycznie! sygnalizuje to niemilosierna syrena. troche podnosze jej gondolke pod glowka, ale i tak nie jest ok. najfajniej jest w foteliku (montowanym na stelaz) bo wtedy moze ogladac wszechswiat i okolice ;)

no proszę, dalekowidz Ci rośnie :)
 
reklama
Mateusz też nie lubi leżeć w wózku na płasko. Jesli już to oparcie w gondolce musi byc podniesione na wpół leżąco. A itak po 5 minutach jest krzyk że chce na ręce, bo wtedy wszystko widzi.
A poza tym jak usiąde z nim i oprę jego głowę o moja klatke piersiową to itak ja podnosi i rozglada się dookoła
 
U nas postępy że aż miło; Antoś przewraca się z brzuszka na plecki i odwrotnie; kilka dni temu zauważyliśmy że gdy połozymy go w leżaczku to próbuje usiąść :)
 
Dla Kamila fotelik nie wystarczy, gondola odpada bo raz że za ciepło a drugi raz nic nie widzi więc zamontowałam spacerówke cały dzień w niej pół leżał i był zadowolony. :) dzisiaj pół dnia walczyłó z przewrcaniem sie na brzuch z pleców. Ręce mu sie motają i plączą i tyłek non stop w górze a jak go wezme pod pachy to . Siadać to chce już od 2 tygodni i tyłek non stop w górze a jak go wezme pod pachy to tak nogami przewraca jakby chodzić chciałi w kilka sekund z kolan jest na mojej głowie
 
do siadania sie nie pali
za to wlasnie jak pod paszki wezme to girkami tak szybko przebiera i usmiech na calego taka radocha
 
Jaś też lubi, jak posadzę go na swoich kolanach i wszytko może oglądać. Ale na spacerze w wózku leży na płasko. I póki sie specjalnie nie buntuje, to niech tak zostanie - dla dobra jego kręgosłupa. Czasem tylko podnoszę mu na chwilę oparcie na półleżąco.
 
a mnie ostatnio moj maly zaskoczyl: zostawilam go w lozeczku z alą (jego maskotka- tak sobie nazwal :) ) wracam a on na brzuchu!!! a jaki szczesliwy byl... ;D probowal dosiegnac do ali i sie przekrecil bo wszystko probuje prawa raczka najpierw chwytac, potem dolacza lewa
 
Martynce udało się rozwiązać troczek ochranicza przy łóżeczku. ;D
Po wszystko sięga łapkami i ostatnio sprawdza paluszkami podłoże... drapiąc je. :laugh:

Na spacer w te upały wyjeżdżamy spacerówką (w gondoli była mokrusieńka)
Dobrze, że wózek rozkłada nam się na płasko, bo dalej przesypia spacery wyłącznie na brzuszku.
 
reklama
Na spacery to tylko w wózku ustawionym na półleżąco. Jak leży na płasko to albo ryk albo herbatka ;)

Patrycja wykumała co zrobić z rączką po obruceniu się na brzuszek. A dziś rano wyciągnęłam ją ze śpiworka i zostawiłam na sekundę w łóżeczku, wracam a Pati leży w poprzek. ;D Jak to dobrze, że śpi w śpiworku :)
 
Do góry