reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Postępy naszych pociech

kolejne teksty naszej małej gwiazdy:-D

Paula: bedzie burza...
Ja: nie bedzie burzy.
Paula: bedzie, bedzie

pozdczas kapieli rozklada zabawki po brzegu brodzika i bawi sie w szkołe i mowi:
dobrze dzieci, siadzcie i nie halasujcie!
Ja: a czego sie uczycie?
Paula (bardzo powaznie): angielskiego

srodek nocy, 3.30. Paula rozbudzona w najlepsze zaczyna do nas zagadywac. my - nic. odwraca sie w koncu do mnie i mowi: nudzi mi sie mamusiu:-)

Szelma mala jak ja klade spac, a ona nie chce zaczyna mnie calowac, przytulac i mowi: Kocham Cie, mamusiu. i ja juz po takich slowach sie rozplywam:-)
 
reklama
kelts :-):-):-):-)



a my dzisiaj wychodzimy z domu i mój mąż pyta Maciusia czy wie gdzie idziemy? Maciuś odpowiada: do sklepu, po czy zwraca się do mnie: Miśka bierz kartę będziesz płacić!!:-D:-D
 
moje dziecię wczoraj powitało nas w stroju plażowym - kąpielówki i kapelusz - w ogrodzie rozłozony basenik i zabawki:tak::-D
na pytanie co dziś robiłeś: kąpałem się
i co jeszcze?: kąpałem robaki :)szok:)
a chciały sie kąpać?: nie chciały
dlaczego?: bo uciekały!
 
Wczoraj spotkałam koleżankę, rozmawiałyśmy ze sobą a Mato jadł loda. W pewnym momencie koleżanka zapytała Mata:
"A jak Ty masz na imię?"
no co mój syn odpowiedział z powagą: "Bob"
Na co ona: "Pewnie Bob Budowniczy?"
a Mato "Tak!".
No myślałam, że padnę:-D:-D:-D
Teraz pytany o to ciągle mówi BOB:-D
No pojęcia nie mam skąd mu sie to wzięło, Boba za bardzo nie lubi oglądać, za to uwielbia jak ma ubrania z jego wizerunkiem:tak:
 
Fiolka, Koga, Lolcia:-D
chyba powoli watek "Uśmiechnij sie" nie jest potrzebny - nasze dzieciaki sa niesamowite!!!
u nas znow nowosci...Skoro Młoda "chowa" sie z psem to go nasladuje:szok: tzn chodzi wzdluz plotu i szczeka:-D moze bym sie i tym przjela ale jakies 25lat temu chodzilam wzdluz tego samego plotu i mylam kurom nogi, wiec sie wdala w matke.
a gdy pies zajdzie jej droge mowi mu: Baduś nie przeszkadzaj;-)

Koga u nas tez basen, zabawki, slomkowe kapelusze...jak wracam do domu to plazowicz tapla sie z wodzie.Ech, pozazdrościć!
 
a wczoraj byłyśmy z Gigą w ...teatrze:tak::tak: przedstawienie było super, coś jak musical. Iga szalała, tańczyła między fotelami i byłam zadziwiona i dumna w sumie:-D (trochę się bałam że jest za mała na takie akcje...)
jedyny problemik z sikaniem, bo mimo że założyłam jej pamperka to chciała "na nocniczek" a ja się bałam że jak zaczniemy wyłazić to kogoś podepczemy:baffled::baffled:
 
reklama
kasianka - ja właśnie też bilety rezerwowałam ale na przyszłą sobotę - trochę się boję czy wytrzyma tak długo - brawa dla Igi , że jej się udało:-)

kati - pewnie ma mętlik z dwoma językami i musi się przełamać i jak zacznie mówić to w obu - a we wszystkich mądrych książkach piszą, że dzieci dwujęzyczne zaczynają później


a Maksik zaskoczył mnie dokumentnie - śpiewa całą piosenkę "wazł kotek" z pamięci, a nikt go tego nie uczył :rofl2::nerd:
i prawie cały wierszyk chotomskiej "kurcze blade" mówi z pamięci - ale ten wierszyk to mu akurat częśto czytam, lub mówię (bo to mój ulubiony z dzieciństwa:laugh2:)
 
Do góry