K
KingaP
Gość
a co mowisz do meza swedzi mnie pochwa????????
nie mówię, bo się myję i mnie nie swędzi, więc nie mam powodów kłamać
Ja już się nie odzywam!!! Dyskusja staje się poniżej krytyki i nie będę się zniżać do pewnego poziomu...
Cóż Kasiu, miedzy nami.... chyba czujesz, że coś jest na rzeczy, skoro tak bardzo dotknęło Cię to, że bronisz się jak lwica... Jakby od tego zależało być albo nie być.
.....no szkoda że brak Ci obiektywizmu do siebie ..ale cóż ..Ty zawsze wiesz lepiej My Dear ..i tego się trzymajmy 
...