reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Postępy naszych pociech

znaczenie słowa cipa:
1. pot. «kura, zwłaszcza młoda»
2. posp. «żeński organ płciowy»
3. posp. «o kobiecie, zwłaszcza niezbyt mądrej i traktowanej głównie jako obiekt seksualny».

Różnica w ocenie stylistycznej wyrazu podstawowego i wyrazu pochodnego (odczuwanego jako zdrobnienie) wynika stąd, że formanty, które są interpretowane jako deminutywne (hipokorystyczne), np. -ka, często łagodzą negatywną ekspresję wyrazu podstawowego.



siusiak pot. «określenie członka męskiego używane w rozmowach z małymi dziećmi»




dla mnie to i to jest potoczne i tak samo okresla to slownik jezyka polskiego


Kasiu - korzystałaś z tego samego słonika co ja i źle skopiowałaś - to jest słownik internetowy a to co dałaś dotyczy słowa cipka nie cipa - cipa tam jest wyraźnie jako wulrg. czyli wulgaryzm

w moim papierowym słowniku (jeden z najnowszych PWN) cipka tez jest wulg. (czyli wulgaryzmem)

chodzi mi po prostu o to że zdrobnienie od wulgaryzmu nadal DLA MNIE jest wulgaryzmem, mimo że dla innych nie ejst (tak samo jak zajebiste dla 70% nie jest określeniem wulgarnym - i te 70% zapomniało od czego to słowo pochodzi)

i ja przedstawiłam jedno (co napisałam a ty powtórzyłaś) znaczenie słowa cipka - głupia kobieta - obiekt seksualny - jednak musisz przyjąć że nie dla wszystkich to słowo jest neutralne czy pospolite

i mamy do tego prawo by tak uważać, a ty w swoim domu masz prawo do tego aby uważać robić jak chcesz

bardzo możliwe że w Twoich okolicach inaczej sie na to patrzy, bo tak jest ze wszystko zależy od regiony, ale gwarantuje ci ze w szczecinie w przedszkolu nauczycielka dziwnie by sie spojrzała na dziecko ( 1,5 roczne -2 letnie) używające takich słów.

ja nie oceniam - ja powody dla których to słowo budzi kontrowersje - w końcu mój zawód.

ja wiem ze nie będę go używać i nie używam sama nawet - po prostu tego unikamy (nie wiem skąd, mój mąż tez tak robi - może rzeczywiście sprawa regionu), ale też nie mam potrezby nazywania tych cześci ciała - nawet do męża :p - słów nie potrzebujemy :p

jeżeli chodzi o dzieci - to używam słowa siusia (analogicznie jak siusiak)

co do zdrobnień - kurew -ka, **** -ek, skurwysyn -ek to już pospolite słowa?
 
reklama
to naprawdę nie jest dziwne że siusiaczek nie ejst kontrowersyjny a cipeczka jest - t\u chodzi o ich etymologię

siuiak - pochodzi od czynności - siusiać , cipka od wulgarnego określenia narządów rodnych i tym samym (nowe znaczenie wspólcze4sne) kobiety do seksu.

tak samo siusia, siuśka - pochodzi od czynności - siusiać - nie ma podtekstu seksualnego

trudny temat - a mi naprawdę nie chodzi o ocenę tylko o to byś zrozumiałą dlaczego te słowa to nie jest ten sam poziom

na poziomie słowa siusiak jest siusia (siuśka)

na poziomie słowa cipka - jest kutasek.

całkiem niedawno (2 lata) kończyłam studia i ten temat był bardzo na topie ;P
 
Dla mnie slowo cipka nie jest jakies strasznie wulgarne a prawda jest taka ze w jezyku polskim nie ma ladnej nazwy tej kobiecej czesci ciala-bo pochwa dla mnie tez brzmi niepieknie...nie wiem czemu tylko w polskim sa takie niedostatki-wegierskie slowo punci, puncika na okreslenie tej czesci ciala jest zupelnie niewulgarne i nawet male dzici uzywaja jej najzupelniej normalnie...
Czasami niektore rzeczy trzeba nazywac po imieniu bo takie krazenie w kolko do nikad nie prowadzi- moja mama nazywala ta czesc ciala siku i powiem Wam ze jak ide do ginekologa to czasami sama nie wiem jakiej nazwy uzyc, zreszta w rozmowach tez jest to dla mnie krepujace...ciekawe ze faceci nie maja takiego problemu:baffled::confused:
 
no dobrze a cyc ..???nie jest wulgarne ..

Azik skoro Ty nie używasz takich słowa ...jak siusiaczek cipeczka ...to nie oznacza że ono jest beeee bo nie ma go w twoim słowniku..nikt z nas nie bluźni ...a Ty bądż łaskawa przestac oceniać....bo niestety to robisz ..a to jaki masz zawód ..mało kogo w tym momencie interesi.;-);-);-);-);-);-):-D:-D:-D:-D:-):-):-):-)

a mam propozyszyn ..może napisz do jakiegoś autorytetu polonistycznego ...bo jak tak patrzeć ..to w Panu Tadeuszu Mickiewicz używał słowa KU**S ..które wcale nie oznacza ..niczego złego ...bowiem to słowo ma wiele znaczeń ....

A Mikołaj Rej pisał o jajcach ..wiec własciwie ...jak to jest hmmmmmm...

Wiec myśle odpuścimy sobie te pouczania wzajemne ..bo trąca już myszką
 
no dobrze a cyc ..???nie jest wulgarne ..

Azik skoro Ty nie używasz takich słowa ...jak siusiaczek cipeczka ...to nie oznacza że ono jest beeee bo nie ma go w twoim słowniku..nikt z nas nie bluźni ...a Ty bądż łaskawa przestac oceniać....bo niestety to robisz ..a to jaki masz zawód ..mało kogo w tym momencie interesi.;-);-);-);-);-);-):-D:-D:-D:-D:-):-):-):-)

a mam propozyszyn ..może napisz do jakiegoś autorytetu polonistycznego ...bo jak tak patrzeć ..to w Panu Tadeuszu Mickiewicz używał słowa KU**S ..które wcale nie oznacza ..niczego złego ...bowiem to słowo ma wiele znaczeń ....

A Mikołaj Rej pisał o jajcach ..wiec własciwie ...jak to jest hmmmmmm...

Wiec myśle odpuścimy sobie te pouczania wzajemne ..bo trąca już myszką

Karolka słońce, nie czytasz uważnie -
1. wskaż mi jeden oceniający post w tej sprawie
2. gedzie napisałam że nie używam siusiaka - wręcz napisałm na odrót

czemu Ty się znowu czepiasz czegoś co nie padło z moich ust??

Karolka - proszę przeczytaj uważnie moje posty - i napisz mi gdzie ja kogoś tu oceniłam - ja napisałam tylko jak to wygląda z poziomu etymologii słowa i dlaczego wyraz cipka jest kontrowersyjny a siusiak - nie

a nawet podkreśliłam że nie pisze tego dla oceny czy to słowo powinno być używane czy nie - bo to sprawa każdego z nas

a że akurat na studiach miałam autorytet w tej dziedzinie (zajęcia z kimś z górnej półki) - to już inna broszka

przepraszam że w moim słowniku, który mam w domu wyraz cipka jest określony jako wulgaryzm, czy mam napisach do wydawnictwa PWN żeby wsadzili sobie takie opisy w dupę?

napisałam także swoje zdanie na ten temat - bo mam do niego prawo, no cóż różne do Twojego ale to chyba nie jest grzech??

nie wiem czemu obrażasz mnie?
 
odpowiadając na Twoje pytanie - cyc. wg słownika PWN jest wulgaryzmem

i jest to zgrubienie od słowa cycek

odpowiednik nie wulgarny - pierś

i znowu jest to kontrowersyjny wyraz którego część mam używa w różnych formach, druga cześć nie używa
 
sam wyraz kobieta nie jest pochodzenia wulgarnego

zabarwienie tego słowa w XVI wieku było pejoratywne, występowało bowiem z przymiotnikami typu plugawa, nikczemna i w tekstach prześmiewczych. w XVII wieku wyraz kobieta tracił powoli nacechowanie ekspresywne a od XVIII wieku zastąpił już całkowicie wyraz niewiasta i oznaczał "człowiek płci żeńskiej"

pochodzenie dziwne aczkolwiek kobieta nigdy nie była wyrażeniem wulgarnym tylko niekoniecznie pochlebnym
 
reklama
Do góry