reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Postępy naszych pociech

reklama
no i wreszcie moge to napisac: :-) :-) :-)

Bartek zaczal chodzic!!!​

w sobote, przed wyjsciem na spacerek zrobil nam taki prezent. az lzy w oczach sie kreca... i jeszcze na dodatek swiadkami tego bylismy tylko Pawel i ja wiec to w ogole juz byla dla nas magiczna chwila.... ;-) :cool2:
 
magdalena gratuluję, ta magiczna chwila jeszcze przed nami, więc też czekam na to z niecierpliwością:-)
 
Madzia- gratulacje dla Bartusia i wielkie uściski dla niego:-D :-D u nas też jeszcze ta magiczna chwila przed nami..i czekamy ...:tak: :tak:
 
gratulacje dla BArtusia!!
Iga chodzi coraz lepiej, ja coraz gorzej bo mnie plecy bolą :) oczywiście równy asfalt czy chodnik to nie jest dobra trasa dla mojego dziecka. ona lubi wyzwania :) trawa do kolan, głęboki piasek, ewentualnie sklałki których na nieszczęście w pobliżu jest trochę:wściekła/y: :wściekła/y: a jak sobie upatrzy jakąś skałkę to wdrapuje sie na nią, schodzi iii spowrotem. i tak 15 razy.a nie daj boże spróbowac ją wtedy odciągnąć...a na tych skałkach jest mnówstwo czerwonych robaków, więc muszę uważać bo co chwila się schyla żeby je...może pogłaskać????nie wiem:-D

poza tym rozkręca się z gadaniem.z nowych tekstów jest "pić", "gramy", "dziemy", "do góji", "pika" (piłka), "bik"(balonik).
a jak ją chciałam wyciągnąć z wanny i jej mówię "Iga, idziemy" to ona do mnie "nie, pa pa" co w wolnym tłumaczeniu chyba miało znaczyć "spadaj matka ja zostaję":wściekła/y: :wściekła/y:
 
Bartek brawo!
kasianka jestem w szoku ile Iga potrafi mówić - u nas poza mama, baba, kot, autko, bus, ma , ojojojoj - cisza, no może jakieś gadki w języku zupełnie dla mnie niezrozumiałym:happy:
 
heheh, kasianka, z tym wybieraniem sobie trudnej trasy, to mam tak samo! krawezniki, kamienie, trawa, piach i ... zawsze w odwrotna strone niz mamy isc. nie np. prosto przed siebie tylko w bok, z powrotem, albo jakos jeszcze inaczej :-D :tak:
 
Kasianka- jestem pod wielkim wrażeniem umiejętności Igi...:-D :-D :tak: :tak:
u Antka jest nada znaczy daj, mama, tata ,baba i ojej i dzieci nic więcej nie mówi ...gaduli cos w swoim narzeczu .. a i sobie nuci melodie !!!!poprostu przy tym wymiękamy z mężem
 
u nas też chodzenie już pełną parą, ale jeszcze na króciutkich dystansach:-) a potem pac na pupę

a z mówienia po naszemu - zupełnie nic !!! o mama niema mowy!!! choć kiedyś już padło - cały czas tylko gadanie w swoim języku

no i Maksik bardzo muzykalny - jak tylko słyszy muzykę to tańczy skłądając rączki jak do pacierza i kręcąc się na boczki - komedia!

kasianka - Maks też schyla się do robaczków ale obawiam się, że po to żeby .... się nimi poczęstować?!
 
reklama
magda brawa wielkie dla bartka:-)
kaisianka szok ile iga mowic potrafi:tak:

nowe slowo kacpra to kwiatek-krzyczy KAKA:-D na kwiatek nie mylic z niczym innym:tak: kaka to kwiatek

a ja codziennie rano zastaje taki widok-kacper w lozeczku rozebrany-pizama wyrzucona koldra i poduszka z lozeczka tez wyrzucona-jakis rytual poranny:cool2:
u nas szal samochodowy-chap kluczyki i do samochodu brum brum-jak tatus nie wezmie synka ze soba ryk pogodzinny i nic nie pomoze

nadal brak zainteresowania telewizja-jedynie wyscigi formuly 1:tak:
 
Do góry