reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Postępy naszych pociech

Miłoszek też czesze swoje włoski ;) robi to tak słodko mamy ubaw po pachy.
Jak chce zejść z łóżka, czy wyjść z kojca i idzie przodem to gdy mu się powie "Miłoszku schodzimy pupką" to się odkręca i ślicznie schodzi tyłem :)
ładnie schodzi tyłem choć czasem się zapomina :)
i dziś siedzieliśmy nad książeczką i mówię do Miłka: "Miłeczku pokarz gdzie jest misio?" i troszkę mu podpowiadam gdzie jest na obrazku a Miłek podnosi główkę i pokazuje na parapet swojego ukochanego misia i mówi "Ooo Ooo":tak::tak:
a na słowo "Miłoszku tulimy, tulimy" kładzie się na podusi z kuperkiem do góry i tuli podusię łapkami. słodziak ;-)
odleciałam :))))) z radości :))))):-D
 
reklama
Hejka, moja dzidzia nauczyła se schodzić z łóżka czy kanapy - tyłem właśnie i nie ma już problemów :) Jak wyjmę te dwa szczebelki z łóżeczka w którym śpi to tez potrafi wyjść z niego sama lub wejść jeśli ma ochotę :-)
Pije już z kubeczka niekapka - w końcu :tak:
Jakiś tydzień temu całkowicie przerzuciliśmy się na zwykłą spacerówkę - teraz nie chce z niej wychodzić hehe:szok: na dworze ładna pogoda więc często wychodzimy i wtedy niunia pokazuje wszystko co już rozpoznaje czyli ptaszki (mówi PATE) i pieski (coś mówi ale jeszcze nie wykumałam co...;-)) no i drzewka, kwiatki (KATEK). W domku mamy zabawkę żabkę - to jest ABKA :-D
Uwielbia źródła światła - słoneczko i lampy - no i mówi AMPA i wszystko i wszystkich pokazuje paluchami na dworze i w domku!

Potrafi tez pokazać gdzie są nóżka, nosek, oczko, potrafi zrobić kosi, kosi, papa, oczywiście pokazuje "jaka duża!!", przesyła rączką buziaki :-D:-D, pokazuje też gest "daj" - wyciąga do nas rączkę i tak zamyka i otwiera skubana (my tak robimy jak chcemy aby coś nam dała i sę nauczyła hihi)

Niestety gorzej nam idzie z jedzeniem, wprawdzie zje sama na przykład miśkopta, czy inny smakołyk ale nie mam mowy o samodzielnym jedzeniu na przykład chlebka pokrojonego w kosteczkę... - po prostu rozrzuca wszystko naokoło rączką i idzie dalej - wogóle nie kuma chyba że ma sama to jeść... Chociaż z drugiej strony... - kupiłam takie płatki Cheerios kółeczka z miodem - i dałam jej do miseczki tak na sucho to zjadła... choć oczywiście najpierw wszystko rozrzuciła po dywanie i po prostu zbierała po kolei...:confused::-D

Na dworze zazwyczaj jedną z ulubionych rozrywek stało się gonienie gołębi...:happy:
A jeszcze uwielbia czytać książeczki - takie mamy z Elmo i inne z twardymi kartkami - pokazuje wszystko co powiemy, gdzie jest rybka - a ona paluszkiem na rybkę itd. :-D:-D:-D Potrafi siedzieć na fotelu przez dobre 20 minut i cały czas czytać książeczki mała bibliofilka:-D:-D:-D:-D
 
no bartek tez juz sporo "po swojemu" mowi :-)
piesek i kawa to "łała" nasladuje dzwiek szczekania ;-) hihi w zaleznosci od sytuacji uzywa :-)
pralka to "buuu"
nocniczek to "yyyy" bo sie na nim stęka :-)
herbata to "dajda" lub "dajdajda"
jedzonko to "mniam"
i jeszcze kilka ale teraz nie moge skojarzyc :-D
a z innych postepow to wie gdzie jest telewizor i wali w niego raczkami, wspina sie na stoly, lozko i krzesla (narzie bez powodzenia, i oby tak najdluzej bylo ;-) )
 
najbardziej to yyyyyyyyyyymis ie podoba :) nocniczek:);)

chodzimy za jedna rczke powoli powoli ale to zawsze jakis postep teraz bede mial wiecej czasu dla malego bo na L4 jestem wiec pewno co tam mi jeszcze pokaze co umie
 
Kuba namiętnie ćwiczy chodzenie

- najlepisze jest jak łapie się mnie za ręke biega w koło pokoju i piszczy z radości a jak ma sam wyruszyć w dłuższą drogę to najpierw łapie równowage zastanawia się chwile no i jak juz ruszy to dziki okrzyk radości, że się udało wystartować a później ogarnia go głupawka i przeważnie traci równowage zalicza pad na pampersa i znów się szykuje .....i tak cały dzień - wariat mały- Ale jak on się cieszy z tego chodzenia :-)
 
Magdalena "Ganga" to praktycznie wszystko, chociaż coraz częściej rozkręca się, marszczy brwi i oprócz ganga słychać dyń-dyn, dadan. W ogóle jak zaczyna dyskutować :confused: a minę przy tym ma tak przejętą, że szok:tak: .
 
Kinga ćwiczy samodzielne chodzenie. Chodzi po całym mieszkaniu z lalką w rączce i coś tam jej "opowiada"- śliczny obrazek :-)
 
jak ja bym chciala zeby bartek juz lazil... a tu nic. najlepszy sposob przemieszczania to na czworaka i juz :tak: oj, kiedy ja sie doczekam.. ;-)
 
reklama
magda , viola u nas podobnie ;-)
selinka czesto stoi sama , ale nie chce chodzic jak ja trzymam za raczki woli po raczkowemu :tak:
najgorzej jest na spacerze bo jak ja wyciagne zeby postala sobie przy laweczce to ona mi ucieka a czworaka :-D
 
Do góry