reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Postępy naszych pociech

reklama
gartulacje dla nowych postepow maluszkow!!

lolcia: doczekalas sie, chciaz jak juz pisalysmy o tym pare razy- niewiadomo czy bedziesz za jakis czas zadowolona umiejetnosci twojego synusia ;-) :-)

Bartek tez drepcze w lozeczku od jednego boku do drugiego, ale jak narazie boi sie cos wiecej z tym fantem zrobic :-p , wspina sie na meble, staje przy naszym lozku, klapie na pupcie, ale najbarzdiej lubi raczkowac i zamienil to z chodzeniem z trzymaniem za raczki. woli sam sie przemieszczac, cwaniak jeden :-D :baffled:
 
gratulacje dla wszystkich Marcowych Maluszków :))

Zuzia chodzi juz przy sofie lub przy kominku. zaczyna tazkze sie puszczac i smieje sie jak zrobi bec. zrzuca wszystko co znajduje sie na sofie lub fotelu a potem patrzy na mnie i recholi sie :).
ale za to pogorszylo sie nam ze spacerami-nie moze usiedziec w wozku tylko jest jeden wielki wrzask!!! juz sama nie wiem co robic i przez to nie mam ochoty wychodzic z nia na spacer :(
 
Dla Łukaszka jak narazie spacer to super uspokajacz. Siedzi sobie w wózeczku i rozgląda się na boki. Jedyny problem to konieczność non-stop poprawiania czapki. Prędkość, z jaką obraca główkę, sprawia, że albo ma ją na oczach, albo wystaje uszko i to bez względu na rodzaj czapki:tak:
Najlepiej czuje się na podłosze - tyyyyleee przestrzeni i przemieszcza się z niesamowitą prędkością. Nawet próg mu nie przeszkadza. Patrzę trochę ze zgrozą, jak siedzi (jeszcze niepewnie) i buja się do przodu, chyba żeby dodać sobie prędkości ;-) i nagle buch do przodu i już jest na brzuszku i dalej do przodu. Dziś próbował podciągania w łóżeczku - chyba czas na obniżenie na najniższy poziom.:confused:
 
Gratulacje dla wszystkich maluchow! Super osiagniecia!;-) :tak: :laugh2:
Ella jeszcze nie raczkuje ale od dwoch dni jakby sie za to zabierala - podnosi pupe i stoi w pozycji do raczkowania, ale nie idzie tylko postoi i kladzie sie znowu na brzuszek! W lozeczku podnosi sie na kolanka i jest taka dumna z siebie! Robi papa i mowi dada i baba! Stoi przy zabawce (tylko), ale jeszcze niepewnie! A ja jestem taka dumna z kazdej "nowosci":-D :-D
 
Ella jeszcze nie raczkuje ale od dwoch dni jakby sie za to zabierala - podnosi pupe i stoi w pozycji do raczkowania, ale nie idzie tylko postoi i kladzie sie znowu na brzuszek!
Emcia Mateusz robił tak samo jak Ella przez kilka dni i potem nagle ruszył - ależ byłam szczęśliwa. Chociaż jeszcze chyba nie zdaje sobie sprawy, że może dotrzeć tam gdzie chce, więc np. dzisiaj rano go wołałam a on raczkował i mruczał niezadowolony jakby myślał, że mu się nie uda. Ale dał radę mój zdolniacha:tak:
 
reklama
Do góry