reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Postępy naszych pociech

u nas tez bylo kiepsko z postepami a w ciagu ostatnich kilku dni Ola zaczela bardzo mocno nadrabiac. Wreszcie nauczyla sie siedziec (chyba najpozniej ze wszystkich dzieci na BB), sama juz siada (od dzisiaj :):-)), jak jej sie poda rece to najpierw siada a potem wstaje, gada jak najeta :ma-ma, ba-ba, ta-ta (od wczoraj wieczora to jej ulubione slowo, nadaje: ta-ta-ta-ta... :-D), ama, ko, dzia, itp.:-D i ruchliwa zrobila sie nieslychanie. Co prawda raczkowanie wychodzi jej ciagle tylko do tylu:-D
Ma juz 7 zebow.
Ale za to nadal nie chce jesc nic procz cycusia. Chociaz wlasciwie to nie nadal, bo jak byla mniejsza to troszke zjadala a teraz to w ogole nic, wszystko zaraz wypluwa.
 
reklama
moje dziecko wskazuje paluszkiem biedronke w ksiazce!!!!!
myslalam ze to przypadek ale kilka razy wskazala jak sie ja zapytalo "Paulinko, gdzie jest biedronka?" potem pare dni nie widziala ksiazki i wczoraj znow pokazala!!!!:-)
 
AniaM Oleńka nie jest ostatnią 8-miesięczną kruszynką, która samodzielnie siada. Mój maluszek dopiero robi nieśmiałe próby. A sadzany leeciiii do przodu, czyli narazie nici z samodzielnego siedzenia. Póleżenie też mu nieodpowiada, zaraz kręci się i denerwuje. Myślę, że to przez 7 tygodni noszenia poduszki Frejki na dysplazję :sick:
Pocieszam się, że pełza, podciąga się, kręci wokól własnej osi.

Poza tym podpisuję się pod stwierdzeniem, że każde maleństwo jest indywidualną istotką i rośnie sobie w swoim tempie.
 
Ja to już się boję tego biegania, bo Iga jest jakaś trochę wścieknięta :-) we wszystko co robi wkłada strasznie dużo energii, niezależnie czy to jest jedzenie, czy opróżnianie szafki z ubrań, czy porusznie się w rytm muzyczki :) więc jak nie zwolni chodząc to chyba to będzie dla mnie najlepsza kuracja odchudzająca :-)
 
:-( jak tak was czytam to mnie zaczyna jakis strach oblatywac :szok:
Bartek nie siada sam (chyba ze przytrzymamy mu nozki) nie raczkuje, pelza jedynie w tyl i lekko unosi czasem pupe do gorya na jakies 1-2 sekundy :-( nie staje, choc namietnie probuje... moze jest za gruby i dlatego mu ciezko?? a moze jakies problemy rozwojowe ma :confused:
 
reklama
Do góry