reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Postępy naszych pociech

połozyłam Piotrka na macie, bo chciałąm trochę bb poczytać - tak wiem jestem wyrodna matka i do tego uzależniona :-) ale niestety była wojna. teraz siedzi na macie, prawą rączką trzyna się pałąka, a lewą szarpie zabawkę. do tego miauczy z radości -słodkie to.
 
reklama
Igusia niestety też zaczęła "pyskować" i głośno domagać się zainteresowania. właściwie płacze już bardzo rzadko, najczęściej krzyczy a brzmi to mniej więcej " niech ktoś przyjdzie natychmiast bo mi się nudzi:-) "
no i niestety albo właściwie na szczęście przy tatusiu jest dużo spokojniejsza niż przy mnie.
U nas jest tak samo: Muszek nie płacze tylko do razu wrzeszczy :baffled: I też przy tatusiu jest grzeczny a u mnie narękach od razu wykręca się do cyca albo się tuli wbijając mi w szyję swoje małe pazurki :cool2:
Pozdrawiam
 
Mateuszek znalazł sobie nową zabawę: nakłada sobie na twarz zabawki lub pieluszkę, dyszy i sapie i za chwilę ściąga i zaczyna się śmiać :cool2:
A po przebudzeniu to już wędruje po całym naszym łóżku i tylko zaczepia, klepie, podszczypuje :laugh2:
Pozdrawiam
 
emo jak lezy ze mna to robi wszystko zeby jej nozki byly na moim brzuchy glowie gdziekolwiek kopie przy tym niemiłosiernie
 
u nas rano najczęściej przez Mateusza atakowany jest mój mąż:-) Mateoś głowę kładzie przy moim brzuchu a w tatę nogami łubu dubu:laugh2:
 
Wyobrażam sobie jak dzieciaczki "wariują" ale kocham zaczepki mojego synka, byle nie za mocno :-p A kilka dni temu, podczas cycania, zaczął uderzać swoją dłonią w moją. Wcześniej zawsze brał w rękę moje palce a teraz mu się zachciało uderzać :laugh2: Zawsze mi się przypomina jak mój bratanek podczas jedzenia z butelki bawił się ręką osoby karmiącej. I jak już umiał mówić, to zawsze siadał, bratowa czy moja mama podchodziła do niego z butelką a on: "jęka" i trzeba było dać mu rękę do zabawy :cool2: Ale już z tego wyrósł :happy:
Pozdrawiam
 
tez takie cos pamietam mojej kuzynki synek tak robil ale ja nie moglam go karmic bo mnie to łaskotało ichichrałam sie jak glupia a on ze mna zamiast jesc
 
reklama
Dzis Brian obudzil sie bardzo wczesnie wiec wlozylam go do lezaczka przypinajac pasami a on usiadl sobie i tak gadal ze cala buzia szeroko sie otwierala a ja lezalam w lozku i patrzylam na niego to wygladalo jakby mowil:"Mama wstawaj leniuchu":-)

Na dodatek jak siedimy na komputerze a Brian na lezaczku dotyka nas noga lub lapie za ubrania raczkami:tak:
 
Do góry