reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Postepy Naszych Dzieciatek. :-D

Ja nie sadzam jeszcze Kamilka na nocniczek bo uwazam ze to jeszcze za wcześnie. Uczyc go mam zamiar jak będzie miał roczek najwczesniej. Moja tesciowa juz mówiła mojemu mezowi żeby go już sadzać i wkurzył mnie kiedys jak mi to powiedział, ze Kamilek powinien już robić do nocnika normalnie sie wkurzyłam:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: powiedziałam mu że mamuska ci to powiedziała TAK!!! To moje dziecko i ja będę decydowała co i kiedy. Ja uważam, ze nasze dzieci są jeszcze za małe na to przecież one jeszcze nie wiedzą wiele rzeczy a co dopiero że na tym się siusia i kupkę robi. Czasem wydaje mi sie ze niektóre młode mamy za bardzo przesadzają bo chciałyby zeby dziecko już do nocnika robiło, mówiło, chodzilo spało całą noc jadło itd czy to nie przesada. Takie jest moje zdanie!!!!!
 
reklama
Ja uważam, ze nasze dzieci są jeszcze za małe na to przecież one jeszcze nie wiedzą wiele rzeczy a co dopiero że na tym się siusia i kupkę robi. Czasem wydaje mi sie ze niektóre młode mamy za bardzo przesadzają bo chciałyby zeby dziecko już do nocnika robiło, mówiło, chodzilo spało całą noc jadło itd czy to nie przesada. Takie jest moje zdanie!!!!!

Ja sadzając Filipa na nocnik (pod presją mojej mamy) nie liczyłam na to, że coś zrobi i szczerze mówiąc to nawet się ucieszyłam, że wyszło na moje tzn., że nie będzie chciał siedzieć. Po za tym Dzikidzik wkleiła niedawno na "Diecie...." link, który sobie przestudiowałam i tam też jest o nocnikowaniu: Kalendarz rozwoju dziecka
 
Ja uważam, ze nasze dzieci są jeszcze za małe na to przecież one jeszcze nie wiedzą wiele rzeczy a co dopiero że na tym się siusia i kupkę robi. Czasem wydaje mi sie ze niektóre młode mamy za bardzo przesadzają bo chciałyby zeby dziecko już do nocnika robiło, mówiło, chodzilo spało całą noc jadło itd czy to nie przesada. Takie jest moje zdanie!!!!!

Masz racje, że nasze dzieci sa jeszcze za małe na rozumienie co to siku a co kupka i robia to nieświadomie:tak: ale czy ja przesadzam bo sadzam Liwkę na nocnik przed kapaniem:confused: skoro i tak wiem, że zrobi siku jak jej zdejme pieluche, wiec chyba lepiej jak wysiusia sie do nocnika niż na przewijak;-):nerd:
A to jest watek o postepach naszych dzieciaczków a ja uważam, że to postęp w wykonaniu mojej pociechy więc sie tym chwalę:-)
Aha no i ja bardzo bym chciała, żeby Liwka spała całą noc, hehe może jakaś nienormalana jestem, ale zazdroszczę mamom, których pociechy nie budzą się co dwie godziny;-):-):tak:
 
No ja po reakcji Alicji, też doszłam do niosku, że posiedzenia nocnikowe trzeba odłożyć w czasie,:no: ale przesypiania całej nocki nie uważam za przesadę, bo moja mała nocki śpi ładnie;-):-D.

Ala ostatnio obczaiła i sama umie usiąść, ale nie robi tego tak jak Wasze dzieci:no::eek:, tylko siada z pozycji na plecach:dry:, podpiera się na łokciu jednej ręki potem się przechyla, obiema rękoma się odpycha i siedzi:-p;-):-)W przeciągu ostatnich 2 tyg. takie postępy zrobiła, że jestem w szoku pozytywnym oczywiście:-p:tak::-D:cool2:
 
Ostatnio zupełnie przez przypadek zaczęłam oglądac taki program na dwójce ( nie stery nie wiem jak sie skończył bo Aniela wstała i koniec oglądania :baffled:) o tym, że największe pole walki wśród dorosłych jest na polu dzieci :-D Ja tu do nikogo nie biję!!!! Ale że istnieją tacy ambitni rodzice, którzy chcą żeby ich dzieci były naj naj lepsze i zaczyna sie to już od przechwałek porodowych, poetm są przechwałki o przespanych nocach i wszystkich takich innych pierdółkach :-D co rodzi frustracje u innych..... Ciekawe co by powiedzieli autorzy tego programu czytając nasz wątek :confused::-D
Moim zdaniem to każde dziecko ma swoje tęmpo i trzeba to szanowac i cieszyc sie tym jakie jest :-D i trzeba się cieszyć z sukcesów innych maluchów - bo każdy nowy dzień niesie jakiś mały sukcesik :-)
 
a ja sadzam i sadzać będę. Uważam, że każde dziecko należy traktować INDYWIDUALNIE zarówno po d względem sposobu żywienia, jak i innych aspektach.
Przemko chętnie siada na nocniczku i nie widzę powodu żeby to zmieniać bo ktoś tam uważa że to nie czas.

A co do postępów to się pochwalę że Przemko nauczył się nowych słówek "bruma" gdy jeździ na jeździku
"mniam" gdy widzi jak ktoś je i on też chce
co do chwalenia przespanych nocek to ja się nigdy nie chwaliłam bo Przemka całościowo przespane nocki można niestety policzyć na jednym palcu:-p
 
Anno, Agutko a wasze dzieciaczki długo siedza na nocniczkach, w ogóle to chcą na nich siedzieć:eek::confused::dry:
Renee Przemko siedzi góra 5 minut, i w 90 % przypadków jest kupka, a siuśki są zawsze. Ja sadzam Małego tylko rano na kupkę po mleczku po 9.
Możedla Ali faktycznie na nocniczek jest jeszcze za wcześnie skoro się popłakała.
 
Pati nie ma jeszcze nocnika, nie przespała ani jednej całej nocy. Nauczyła się odemnie że leżąc, podnosząc głowę wkładam sobie rękę pod nią i tak leżę.Ona teraz ciągle tak robi , w wózku, jak zasypia, podczas snu. Smiesznie to wygląda.:-D:-D:-D
 
reklama
Nadal uważam,że nie powinnam czytac tego wątku,bo mój malec nie raczkuje jak Wasze pociechy,raz tylko udało mu się samemu usiąść,gada ciągiem różne sylaby,ale nie osobowo mama,tata:baffled: i ja jakoś nic z tym nie robię,może ja jakaś zła matka jestem?
 
Do góry