reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Postepy Naszych Dzieciatek. :-D

reklama
:( Kacper tylko psa woła huł albo gis(pies ma na imię Gizmo) albo gwiżdże na niego tak słabiutko ale autentycznie gwiżdże a i czasem jak wyciąga do mnie łapki do powie mama a do D powie tata ale do nas rzadziej mówi najlepszy jest piesek jeszcze do kąpieli woła plu plu
 
A Macius od soboty liczy do trzech!:szok: No, tak nie do konca rzecz jasna...:-)hihihi, ale jak ktos przy nim powie "jeden, dwa,..." to Macius mowi "tcii":tak::-) Ubaw mielismy wielki wczoraj wieczorem, bo Macius byl zajety swoimi ksiazeczkami(zastanawial sie jak upchac ich jak najwieksza czesc miedzy meblami a fotelem:-D), a stal tylem do telewizora, a my ogladalismy film, i byl fragment gdy tancerz liczyl"raz, dwa," a Macius nagle obrocil sie do telewizora i powiedzial "tcii"! No i teraz tylko czeka az ktos bedzie liczyl, aby mogl zablysnac wiedza:-), hahaha!
 
Macius dopiero od niedawna sam tupta po mieszkaniu, nawet nie calkiem pewnie, a dzis wieczorem juz sie rozpedzal i cwiczyl bieganie! To prawdziwy zywiol-huragan! Jak to wycwiczy, to dopiero bedzie urwanie glowy!
 
Pati nauczyła się wyciągać sznurufki z butów.Do tej pory myślałam że teściowa je tak bardzo rozsznurowywuje.
 
dzis wieczorem juz sie rozpedzal i cwiczyl bieganie! To prawdziwy zywiol-huragan! Jak to wycwiczy, to dopiero bedzie urwanie glowy!

Ha ha, jakbym o moim Michałku czytała, ten to potrafi biegać, ledwo zbiera zakręty, on wogóle nie chodzi tylko cały czas biega :angry::angry::angry: co ja z nim mam, ciąglę muszę go pilnować żeby nie "wywinął orła", już jedną kreseczkę na buźce ma od tego biegania (rozciął sobie pulaska) poprostu szok mówię wam :szok: Inne dzieci powolutku ostrożnie chodzą, a ten mój psotnik na nic nie zważa :no:

Z innych postępów
-wyrzuca sam pieluchę do kosza i mów "be"
-"be" mówi na śmieci i na wszystko co brzydkie, kiedyś zalał herbatką kanapę i wołał "be be"
-mówi "bach" jak mu coś upadnie
-"ne ne" jak czegoś nie chce i do tego kreci główką
-włącza sobie telewizor, telefon przykłada do ucha, czesze włoski, przykłada skarpetki do nóżek( ja zakładam mu jedna a on próbuje w tym czasie założyć drugą ;) ...
-mów "de de" jak coś chce, żeby mu dać
-pieluszka tetrową wyciera podłogę i szafki (sprząta)
-zbieramy razem zabawki do skrzyni
-bawi się z nami w berka, podchodzi zaczepia, czeka na reakcję i ucieka, jak go nikt nie goni to zawraca i próbuje dalej ....

Nie wiem, czy Wasze dzieci też tak mają, ale mój Michaś strasznie się złości jak coś chce a ja nie rozumiem o co mu chodzi, zaciska piąstki i krzyczy przeraźliwie ...
 
reklama
Do góry