To prawda, że dzieci teraz szybciej się rozwijaja i są generalnie chyba mądrzejsze ;-) przynajmniej takie mam wrażenie jak obserwuję starszą córkę, ona wszystko łapie szybciej niż ja (jeżeli chodzi o sprawy techniczne)
i pamiętam jak byłam z trzymiesięczną Karolką w pracy, to kobietki z sekretariatu (takie mające już stare dzieci ;-)) dziwiły się, że Karola juz tak ładnie główkę trzyma i się rozgląda... i powiedziały właśnie, że za ich czasów, to dzieci w tym wieku tylko w beciku leżały
Karolci też zaczęła szafki otwierać i wyciągać z nich to, co ją zainteresuje, wspina mi się na piekarnik (mamy nisko dosyć) i dusi mi guziczki od światła, od zegarka i przegląda się w szybie... wogóle oczy wkoło głowy trzeba mieć, wchodzi wszędzie gdzie się da
nie stoi sama, ale zaczyna stawać przy meblach
Camel - a Staś musi super wyglądać
Habkaa - Karola też najchętniej przebywa w pokoju siostry, tam jest tyle fajnych rzeczy, których nie ma u niej w pokoiku