reklama
izkab
matka wariatka
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2008
- Postów
- 943
Baśka - u nas też tylko cyc, zupki papki i kaszka na wodzie z owockami... no i od wczoraj chrupki, bo wcześniej nie chcialaJak czytam, że podajecie już kanapki i parówki to jestem przerażona
Ja na razie cały czas mleko modyfikowane,kaszka, owocki i zupki ze słoiczka i to takie najbardziej delikatne. Od jutra zamierzam gotować papkę warzywną bo Lusia generalnie uwielbia zupki więc bedzie dostawała 2 razy dziennie.
Edit - tzn te chrupki to ze dwie dziennie, nie więcej...
Alicja__22
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2009
- Postów
- 46
A z czym jeszcze robicie te kanapeczki?? Bo ja jeszcze nie robiłam, a pewnie chętnie by zjadła :-):-)
mamjakty
styczniówka 2009
o jaa, kanapeczki już wcinają pełną parą jak moja zacznie kanapeczkę jeść to Wasze będą kurczaka obgryzać
moja musi się najpierw zjadać normalne porcje jedzonka i w ogóle niech mi kurczaki obiadek normalnie zje! przykro mi się strasznie robi jak ona tak niechętnie mi je :-( chyba moja faktycznie w dzień mało je a w nocy nadrabia, tylko w nocy nie dam jej obiadku przecież - jak ją tego oduczyć, przestać karmić w nocy? ciekawe czy by to coś dało....
moja musi się najpierw zjadać normalne porcje jedzonka i w ogóle niech mi kurczaki obiadek normalnie zje! przykro mi się strasznie robi jak ona tak niechętnie mi je :-( chyba moja faktycznie w dzień mało je a w nocy nadrabia, tylko w nocy nie dam jej obiadku przecież - jak ją tego oduczyć, przestać karmić w nocy? ciekawe czy by to coś dało....
izkab
matka wariatka
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2008
- Postów
- 943
A u nas obiadek z cząsteczkami warzyw znowu poległ :-( niby jadla, a później sie zakrztusiła i zwymiotowała połowę a gdzie tu mowa o kanapkach
mamjakty - spróbuj może w nocy zamiast cyca chociaż raz wodę dać, o ile Ola pije wodę...albo mniej jej cyca dawać nocą... nie wiem już...ale moja w nocy nie cyca i zjada w dzień sporo
mamjakty - spróbuj może w nocy zamiast cyca chociaż raz wodę dać, o ile Ola pije wodę...albo mniej jej cyca dawać nocą... nie wiem już...ale moja w nocy nie cyca i zjada w dzień sporo
Alicja__22
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2009
- Postów
- 46
Najlepiej w nocy dawać coś do picia, zamiast jedzonka. Wtedy powinna nadrabiać w dzień i z czasem się odzwyczai.
Moja mała też niechętnie je jak daje jej łyżeczką papkę, zaraz jej się nudzi i nie chce jesć.. ale jak daje jej np. bułkę do ręki to je ładnie, woli sama poprostu :-):-):-) na początku jak jadła jakieś większe rzeczy to też wyglądało jakby miała zwymiotować, ale nie zabierałam jej tylko czekałam na przebieg wydarzeń no i nauczyła się wkońcu
Moja mała też niechętnie je jak daje jej łyżeczką papkę, zaraz jej się nudzi i nie chce jesć.. ale jak daje jej np. bułkę do ręki to je ładnie, woli sama poprostu :-):-):-) na początku jak jadła jakieś większe rzeczy to też wyglądało jakby miała zwymiotować, ale nie zabierałam jej tylko czekałam na przebieg wydarzeń no i nauczyła się wkońcu
mamjakty
styczniówka 2009
Ola ostatnio zbuntowała się też na picie :-( ona butelki w ogóle nie akceptuje, nauczyła się pić z kubeczka treningowego ale od jakiegoś czasu pić nie chce smoczka też nie załapała a teraz to jak dla mnie nie ma sensu jej tego uczyć. Nic no, będę kombinować...
Alicja__22
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2009
- Postów
- 46
No to faktycznie, trudno będzie Ci ją oduczyć :-( no to sprubój jej faktycznie mniej dawać, może to coś da :-):-):-) Powodzenia! ;-)
reklama
klaudusiaNK
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2008
- Postów
- 2 477
Klaudusia
Hihihi... fajnie musi wyglądać, jak tym jednym zębem sobie gryzie a wogóle, to chyba nasze dzieci urodziły się tego samego dnia... o której twój synek się urodził? zdecydowaliście się na pieska?
O 15.20 Wiktor się urodził Pieska na razie nie będzie bo moja mama powiedziała, że nie będzie się zajmować i dzieckiem i psem jak pójdziemy do pracy Na razie musi synulkowi wystarczyć biedna stara suczka mojej mamy, która jak go widzi od razu się chowa Z resztą mojej teściowej piesek też już nie bardzo do niego ;-) (a widzi go ze dwa razy w tygodniu) a on aż się trzęsie do zwierzaków!!!!!
A gryzie to tymi bocznymi dziąsłami! Przyuważyłam ostatnio
Dziewczyny nie poddawajcie się z tym jedzeniem cząstek! Napewno się dzieciaczki nauczą! :-) Mój się nauczył po kilku próbach...
Ja o ubrankach w rozmiarze 74 to powoli zapominam... zakładam 80, 86 zależy od firmy bo straszne rozbieżności w tych rozmiarach... Mój Wiktor jest szczupły ale długi, bo i ja i mój mąż jesteśmy wysocy :-)U nas przy ubieraniu to jest krzyk, że sąsiedzi z parteru słyszą! Wy też tak macie?
Podziel się: