reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Postęp w rozwoju u dzieci urodzonych w styczniu 2009

:-):-) no tak, każda maluda jest inna ;-)fajnie się patrzy, jak się czegoś nauczą i sprawia im to niesamowitą frajdę (no i nam też) :rofl2:
 
reklama
Basia jak szłam na ostatnie szczepienie z małym to nie umiał główki do góry trzymać z pozycji brzuszkowej a teraz masakra.Nie ma się czym martwić.

Iza ja nie wiem ile mały waży ale przejdę się z ciekawości do przychodni.
a z łóżeczkiem próbowałam ale co z tego jak trzeba wstawać i karmić a tak jak śpi ze mną to ja nawet nie wiem ile razy w nocy to robię bo jak automat już działam na śpiocha.
Ostatnio to coś mu się poprzestawiało i wstaje 5:30 - 6:00 .
Iza ja też zerknęłam na Twoją Karo ale dziewczynka z niej fajna.Jaka pulchniutka i Ty chcesz mi powiedzieć,ze martwisz się ,że mleka nie chce :rofl2:.Dobrze wygląda.Mój Bartolinii to przy niej jak komar :-D.
Wrzuciłam do mojego albumu fotkę jak moje dziecko zaczyna dzień :rofl2:.
Ala ja mojego za diabła nie mogę nauczyć ani koci ani brawo ani papa łobuzowanie lepiej mu wychodzi niż taka edukacja.:-(
 
VegaVega - wiem, ze Karolka ostatnio dobrze sobie wygląda, chociaż jej siostra w tym wieku wyglądala jeszcze lepiej :tak: ja się tylko martwię, że mleka za mało pije... wody nie chce, soczków nie chce a coś musi pić, no i kaszki dostawała na wodzie, więc za mało mlecznych rzeczy jadła... od dzisiaj jej wprowadzę kaszki na mleczku ;-) a Bartek jest mniej pulchniutki, bo biega cały czas i spala kalorie, a moja tylko leży i pachnie :-D jak zacznie biegać, to tez się szczypiorek zrobi ;-)

wczoraj Karola pierwszy raz zazdrość okazała, bo widziała jak przytulam Paule i tak zaczęła krzyczeć, że szok :szok: i wogóle, to ostatnio tylko u mnie na rękach chce być :zawstydzona/y: tata już nie jest fajny, u taty buczy i wyciąga ręce do mnie, masakra :wściekła/y:
 
aha... no i super zaczyna Bartek dzień - widać, że chlopak ;-) niedługo zacznie wszystko rozkręcać i patrzeć, co się w środku kryje :-D
 
Dziewczyny mam pytanie, ile wasze maluchy wypijają dziennie płynów, (nie licząc mleka) bo nie wiem czy mojej za dużo nie daje.. :confused::confused:
 
U mnie cienko z płynami innymi niż mleko :baffled: jak 100 ml na dzień wypije to mamusia szczęśliwa :blink: a później wieczorem kupki nie może zrobić i go brzuszek boli :no: bo woda to powinna rozrzedzić troche a jak on prawie nie pije to i gęste twarde robi.

VegaVega ślicznego masz synusia! Piękne ma oczka :-) też muszę wrzucić jakieś tego swojego wariata :-D ale nie mam żadnych na tym komputerze :baffled:
 
Dziewczyny mam pytanie, ile wasze maluchy wypijają dziennie płynów, (nie licząc mleka) bo nie wiem czy mojej za dużo nie daje.. :confused::confused:
U mnie z płynami innymi niż cycek cienko :-( nie chce nic pić... powoli staram się ją przekonać do wody, ale póki co kiepsko mi to idzie... a co dajesz do picia, że sie martwisz?
 
Ja nie karmie piersią to może też dlatego tak się chce jej pić.. Daje jej soczku rozcieńczonego z wodą (50%-50%) ale soku nie daje więcej niż 150 ml czyli wypija gdzieś około 300ml (oczywiście nie na raz:laugh2::laugh2:)takiego napoju i dodatkowo czasem herbatkę jakąś (100ml) bo wody nie chce pić niestety, a obawiam się dlatego, bo usłyszałam od "starszego pokolenia" że za dużo jej daję, wiem, że nie powinnam się przejmować, ale wole się upewnić, że nie przesadzam..:-):-):-)
 
reklama
Taaaak... starsze pokolenie i jego teorie :baffled: o ile mala je ładnie, to nie dajesz za dużo... jedne dzieci potrzebują więcej picia, inne mniej ;-) gorzej jeżeli przy tym nie mialaby apetytu, to wtedy dałabym więcej wody, a mniej soczku :tak:
 
Do góry