reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Postęp w rozwoju u dzieci urodzonych w styczniu 2009

reklama
Chyba jest inna technika picia . Karolka z niekapkiem sobie nie radzi, bo musi tak jakby ssać (albo ciągnąć - nie wiem jak to dokładnie nazwać :baffled:), a kubeczek treningowy wystarczy dziąsłami scisnąć ;-) innymi słowy inaczej skonstruowany jest ustnik
 
Ostatnia edycja:
Dzięki ;-)
Widzę Iza ,że idziesz z postępem ,ja to jestem jeszcze daleko za murzynami hihihi.Kurcze kiedyś tego nie było aż tyle:no: ale fajnie,że są takie udogodnienia.
Łóżeczko z wibracjami,z pozytywkami itp.itd.szok.Zastanawiam się tylko co jeszcze wymyślą jak nasze dzieci będą miały dzieci.

A dzisiaj mały mi narozrabiał :) raczkował i władował mi pod stolik pod TV zwalił zegarek,płyty,potem zwalił i połamał mi kwiatka ( na szczęście nie na siebie) i ziemia rozsypała się z doniczki po dywanie (dobrze ,ze się jej nie najadł).
 
Ostatnia edycja:
Hahaha...moja siostra ma córeczkę o 2,5 miesiąca starszą, więc się uczę od niej ;-) a po drugie mam męża strasznego pipanciarza, wiec on też sporo wymyśla, ciągle czegoś szuka, przezywa strasznie :-p (jak kupilam karuzelkę do łóżeczka, to pierwsze pytanie jakie zadał, to czy ona jest na pilota :-D)
 
Ostatnia edycja:
hihihihi...dokładnie :-) ja czasem mam wrażenie, że mam trójkę dzieci w domu :-D ale to w sumie pocieszne jest :tak: wogóle, to mój mąż ostatnio bardzo nieszczęśliwy chodzi, bo stwierdził, że już wszystko ma i nie wie, co kupować... i wymyślił, że kupi sobie dzialkę ze stodoła i ciągle mi o tej stodole marudzi :sorry2:
 
Przepraszam za tą osobista dygresję w poprzednim poście, zupelnie nie w temacie, ale tak jakoś mi się skojarzylo :confused:

Klaudia, a jak twój synek radzi sobie z kubeczkiem? moja co prawda zbyt często go nie dostaje, ale jak już dostanie, to mam wrażenie że traktuje go jak gryzaka i zupełnie przypadkowo jej czasami coś wyleci :baffled:
I pozwolę sobie jeszcze raz zapytać o soki z surowej marchewki lub jabłuszka - można już podawać, czy to jeszcze za wcześnie?
 
Iza o soczkach nic nie wiem ale skoro marchew podaje się od 4 m-c to dlaczego nie mogłabyś podać małej marchewki z sokowirówki?Myślę ,że tak.

Ja też mam 3 dzieci ale TY masz fajnie bo masz 2 dziewuszki one kiedyś Ci pomogą a ja mam trzech chłopów.
Twój mąż mógłby kupić kolejkę gdyby miał synka a lalkami chyba bawić się nie lubi :-D.A na co mu ta stodoła ???:szok:
 
reklama
izkab - my tez mamy balonik canpola i młoda ładnie pije z niego - jak chce jej się pić, bo ostatnio to coś nie bardzo :dry: tylko, że ja trzymam kubeczek a ona ciągnie ;-)
 
Do góry