reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Postęp w rozwoju u dzieci urodzonych w styczniu 2009

A moja Emilcia wczoraj ważyła 5,5 kg, a przy urodzeniu 3780 kg. na pierwszej wizycie byłam jak miała cztery tygodnie bo mi strasznie ulewała i miała takie chlustajace wymioty. lekarka zaleciła mi podawac raz lub dwa dziennie mleko antyrefluksowe - podaję jej Bebilon AR, a poza tym cyca, ale zauważyłam, ze mam coraz mniej pokarmu.
A ja muszę się pochwalic, że moja myszka powiedziała wczoraj "heja hej" - ale to wyszło jej niechcący ;-):-)
 
reklama
Chcący czy nie chcący mało ważne ale jej wyszło;-).
Mój jak zaczął płakać to raz mu wyszło ma ma ma ma sylabami oczywiście hihihi
No i oczywiście jak do tej pory nic podobnego się nie powtórzyło.
Mojej koleżanki mały jak płacze to krzyczy a łała a łała śmiesznie.:tak:
 
Dzieci potrafi wydawać różne śmieszne odglosy jak sie postarają :-)
Ja się trochę martwie bo Emilka dalej nie potrafi śmiać się na głos:confused2:
Poza tym ten mały zdrajca jest już chyba nieco znudzony moją osobą. Po całym dniu razem mała zaczyna nudzić i płakać, a jak tylko tatuś wróci z pracy to natychmiast poprawia się jej humor !!! To ja się tak staram, śpiewam, zabawiam grzechotkami, lulam, a tatuś wystarczy, ze się na nia popatrzy, a ona juz się śmieje !! Trochę jestem zazdrosna!!!
Z nowości - moja Emilka stwierdziła, że musimy sobie z mężem kupić nowy materac do naszego łóżka i w celu przyspieszenia naszej decyzji sukcesywnie zasrywa nam łóżko:-D Codziennie rano gdy sie obudzi biorę ją do siebie do łóżka, ściągam pieluszke żeby jej pupcia pooddychała (oczywiście pokładam jej pod pupę pieluchę tetrową). Wczoraj ledwo przykrylam ją kołdrą, gdy nagle do mych uszu dobiegł dziwny odgłos... podnosze kołdrę, a tam... masakra!!! Cała pościel do prania. dziś dla odmiany córcia obsikała mi łóżko :-) Cały materac mam już w żółto brązowe plamy:sorry:
 
Edzia - ale czemu martwisz się tym, że córeczka nie śmieje się na głos? moja mała też póki co tylko się uśmiecha, a na śmiech to jeszcze ma czas - chyba ok 4 miesiąca zaczynają się tak śmiać dzieciaczki :tak:
 
Mamjakty - martwię się (ale tylko troszke) bo wyczytałam w jakiejś gazecie o dzieciach, że już na początku trzeciego miesiąca dzieci powinny między innymi śmiac się na głos:szok:a moja nic!! Ale wiem doskonale o tym, ze każde dziecko rozwija sie qw swoim tempie, z tym, że ja oczywiście chciałabym aby moja Emilcia byla prymusem już od urodzenia ;-);-)
 
A kiedy dziecko zaczyna podnosić główkę z pozycji leżącej na plecach do góry ( kiedy zaczyna się starać?)

Edzia mój mały też jak zobaczy tatusia to jest cały w skowronkach i też jestem zazdrosna zwłaszcza kiedy patrzy w niego jak w obrazek:-(
:-Dale z drugiej strony bardzo mnie to raduje ja i tak nie mam szans w tym domu trzech facetów i ja jedna.:rofl2:
 
Raczej nic nie zwiastuje we wczesnym dzieciństwie czy bąk będzie prymusem czy nie.
Mój starszy syn siedział sam jak miał 5,5 m-c zaczął chodzić jak miał 8 m-c i 2 dni.Mówił naprawdę szybko w wieku 2 lat praktycznie wszystko po części używając swojego nazywnictwa.Można było się z nim dogadać.
A odkąd poszedł do szkoły to do nauki nie mogę go nagonić :no:.Taki leń że nie wiem:wściekła/y:
 
EDZIA* Moja Lenka również urodziła się 21.01 :tak:
Praktycznie od pierwszego tygodnia trzyma główkę sztywno, teraz jest na takim etapie, że jak leży, zaczyna "robić brzuszki" hihi tzn. próbuje siadać- jak trzymam ją na rękach w pozycji pół leżącej pleckami do mnie to już sobie sama siądzie :-DSilna bestia
Grucha już konkretnie- jak się "rozgada" to i z pół godziny lecą "a guuu", "ghrrrr" "aaaa" , a ostanio prawie powiedziała "lampa", ale wyszlo jej tylko "lam" hihi
Zjada swoją rękę, ślini się strasznie. Uwielbia leżeć na kimś w pozycji na brzuszku i oglądać wszystko dookoła.
No i śpi tylko z mamusią :sorry: przy cycu...
Jeśli chodzi o śmiech- też jeszcze nie śmieje się na głos. A ja też czekam na to z utęsknieniem . Na to i na wkładanie do buzi palca u nogi ;) To takie słoooooooodkie jest ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
a moja córcia pierwszy uśmiech strzeliła do taty!! :eek::eek::baffled::baffled:
Byłam totalnie zazdrosna :-p
Ja przez cały dzień wymyslam taaakie rzeczy żeby ją rozśmieszać a ona wystarczy że pojawi się na horyzoncie tata i już córcia szczerzy ten bezzębny uśmiech do niego :tak:
Moja Karolka dopiero niedawno zauważyła swoje raczki a wiem że niektóre bobasy już dawno się nimi bawiły :eek:
musze powiedzieć że nawet mała mało co gurzy :-( a jak zaczyna marudzić to krzyczy w niebogłosy :sorry:

...i co kazde dziecię inne...
 
Do góry