mamjakty
styczniówka 2009
moja mała też sama nie potrafi długo się bawić, może 5 minut trzeba być przy niej, gadać do niej, zmieniać zabawki itp musi kogoś widzieć bo inaczej jest darcie - u nas tez leżaczek bardzo dobrze się sprawdza - jak muszę coś zrobić w kuchni to kładę ją do leżaczka i ona sobie obserwuje co ta mama robi i przez jakiś czas jest spokojna, ale też szybko sie nudzi chusta u nas króluje, ostatnio nawet na spacerkach, bo leżenie w gondoli jest bleeee