Bardzo Ci współczuje...domyślam się przez co przechodzisz...myślę, że gorsze od zabiegu jest czekanie aż to się skończy...leżałam na sali z dziewczyną która miała puste jajo i ona uparła się, że sama się oczyści, jak ja przyszłam ona leżała już 4 dzień, ja byłam 3 dni z obumarłą ciążą w 16 tygodniu...i tej dziewczynie i tak robili zabieg 7 dnia, dostawała już antybiotyki bo crp rosło...Twoja decyzja oczywiście, ale jak ma Ci coś tam zostać i masz się z tym bujać to lepiej ten zabieg...koniecznie porób badania już po pierwszej stracie, żebyś nie musiała przechodzić przez to ponownie...ja już teraz bym nie dała się tak zrobić, a że była głupia i uwierzyłam jednemu lekarzowi to przechodziłam przez to dwa razy... teraz nie mam siły ani ochoty starać się znowu...ale mimo to robię wszystkie badania i wiem, że na pewno czeka mnie acard i clexane w ciąży...ja też obie te ciąże miałam mniejsze niż by wychodziło z miesiączki ale tak o 3-4 dni. Trzymaj się