reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienie i kiedy starania ...

reklama
Truskawko 11dni po zbliżeniu beta 0,1 także nawet gdyby owulacja wystąpiła do +3dni po, to już by rosła. Także ciąża wykluczona, widocznie tyle mój organizm regeneruje się po poronieniu. Dziś już 40dc.
 
6 tygodni dzisiaj i nadal nie mam miesiączki. Brzuch pobolewa, wysypało mnie na twarzy, ale nic poza tym. Chyba pora zarejestrować się do ginki.
 
Może powtórz bete raz jeszcze ?? Może faktycznie jakies zaburzenia hormonalne ? Nie wiem co mam Ci powiedzieć Bo ja sama nadal czekam .. pamiętam jak przy poprzedniej ciazy (pozamacicznej) zrobiłam test ciążowy w dniu @ I juz pojawiła się blada kreska choć stężenie bety mialam mega niskie .. 6 tygodni opóźnienia miesiaczki to strasznie długo . Proponuhe idz na bete raz jeszcze jutro i zapisz się do lekarza .. widzisz ja nie mam jajowodu I chociaż sie na nic nie nastawiam to mam cichą nadzieję że się udało . . Nie wiem jak to jest z tą owulacja .. wiem ze półtora miesiąca temu mialam owulacje z lewego jajnika przy pozamacicznej . . Teoretycznie teraz po miesiaczce powinna byc z prawego tam gdzie mam jajowod no ale wiadomo roznie to bywa. . Czuje od kilku dni takie cieplo po tej prawej stronie wlasnie przy jajniku albo jajowodzie .. I nie wiem czy to zwiastuje miesiaczke czy ciaze .. eh.. mam 25 lat .. Nie mam juz jednego jajowodu A chciałabym w życiu choć jedno dziecko..
 
Miesiaczke powinnam mieć na koniec miesiąca ale luty jest krótki wiec jakos 2,3 marzec powinnam dostać okres . Też mnie wysyłał na twarzy jak zawsze przed @ i piersi zrobiły się pełniejsze ale nie bola tylko czuje w dotyku ze sa troszkę inne ..
 
Truskawko ja na Twoim miejscu chyba już bym robiła betę. Chociaż masz przed sobą tak naprawdę jeszcze tydzień.
Odnośnie jednego jajnika, to nie jest tak że on teraz będzie wypuszcza jajeczko co miesiąc? Ciemna jestem w tej kwestii.
Ja jedno dziecko już mam, poprzednia ciąża którą straciłam nie była planowana. Ale gdzieś tam poczułam żal, że tak się stało. Teraz chciałabym tylko wrócić do równowagi hormonalnej. A tu takie cyrki.
 
Do mnie dzwonili że szpitala, że mam odebrać wyniki cytologii ale umawiałam się z lekarzem że on odbierze wszystko i tak mnie natchnęło żeby zapytać czy wszystko ok i Pani powiedziała że wyszedł stan zapalny ale do leczenia...lo matko znowu coś...teraz mnie cały czas prawie od dwóch tygodni pobolewa brzuch jakby albo jakby jajnik...powinnam niedługo dostać drugi okres po łyżeczkowaniu...Ale może ten brzuch mnie boli od tego stanu zapalnego
 
Joasia a nie kazał Ci przyjść po leki? Stanu zapalnego nie powinno się lekceważyć. Przydałby się jakiś antybiotyk.
 
Joasia a nie kazał Ci przyjść po leki? Stanu zapalnego nie powinno się lekceważyć. Przydałby się jakiś antybiotyk.
Wiesz co on jeszcze nie widział tych wyników, jutro będę do niego dzwoniła, to powiem, że kazali mi przyjść już po wynik z cytologii, więc pewnie każe mi się umówić na wizytę...a dziś dostała okres, więc nie wiem jak to tam wyjdzie czasowo.
Madlein dopiero teraz po suwaku zobaczyłam że masz synka w wieku mojego syna, mój z września 2010 :)
 
reklama
Madlein dopiero teraz po suwaku zobaczyłam że masz synka w wieku mojego syna, mój z września 2010 :)
Mój też z września. Miał być październikowy, więc na tamtym wątku spędziłam całą ciążę.
U mnie nadal cisza, tzn. brak miesiączki. Wczoraj minęło 6tyg. od poronienia. Dla świętego spokoju w środę powtórzę betę, ale obawiam się, że to głębszy problem z hormonami.
 
Do góry